Luksusowy samolot wylądował w Łodzi

Godzina przelotu tą luksusową maszyną kosztuje od 10 do 15 tys. dolarów. To najbardziej ekskluzywny samolot, jaki kiedykolwiek lądował w Łodzi.

- Przetransportowaliśmy 12 osób do Warszawy na mecz półfinałowy EURO 2012 między Niemcami a Włochami - mówi pochodzący z Francji pilot Robin Masse. - Nie mogę jednak zdradzić, kim są te osoby ani nawet z jakiego kraju pochodzą. Na lotnisku w Warszawie nie było wolnego miejsca, dlatego zdecydowaliśmy się stacjonować w Łodzi. Zostajemy do soboty, kiedy to wrócimy po naszych pasażerów do Warszawy i zabierzemy ich na mecz finałowy do Kijowa.

Airbus A318 CJ Elite, zabierający na pokład maksymalnie 19 pasażerów, z zewnątrz nie różni się od setek innych samolotów tej marki. Luksus widać dopiero w środku. Utrzymane w beżowo-brązowej kolorystyce wnętrze jest podzielone na dwie części: kabinę główną oraz pomieszczenie prywatne. Wstępu do niego bronią drzwi z cyfrowym zamkiem.

W kabinie, o długości 21,38 m, wysokości 2,25 m i szerokości 3,7 m, znajdują się cztery ciemnobrązowe skórzane fotele po prawej stronie i beżowa kanapa po lewej. Za nimi kolejna kanapa, fotel i dwa drewniane stoliki, a naprzeciwko - dwa fotele i barek.

- W razie potrzeby meble można rozłożyć tak, że powstanie miejsce do spania dla sześciu osób - mówi Robin Masse.
W kabinie są poza tym trzy ekrany LCD: 42-calowy oraz dwa 20-calowe. W części prywatnej są dwa fotele, kanapa, barek, dwa ekrany LCD (20- i 31-calowy) oraz łazienka. Oprócz niej na pokładzie są jeszcze dwie łazienki.
W każdym pomieszczeniu samolotu są odtwarzacze DVD. Na pokładzie jest również telefon satelitarny z siedmioma bezprzewodowymi słuchawkami, faks oraz słuchawki ograniczające hałas.

Do Łodzi luksusowym airbusem przyleciała pięcioosobowa załoga. Oprócz wspomnianego już pilota, drugi pilot, Duńczyk, mechanik z Wielkiej Brytanii oraz dwie stewardesy: jedna z Litwy, a druga z Wielkiej Brytanii. Nocują w andel's Hotel Łódź przy ul. Ogrodowej.