Łódzkie biedaparkingi też pękają już w szwach. Dla aut nie ma miejsc, a parkingów z prawdziwego zdarzenia jakoś nie widać

Są przypadki absurdalne, po prostu śmieszne. Do takich należy m.in. biedaparking przy ul. Kilińskiego 99, tuż obok ogrodzenia parku im. Sienkiewicza, za przystankiem tramwajowym. Jest tam mały zielony skwerek, który otacza uliczka będąca kiedyś dojazdem do kamienicy stojącej kilka metrów od ulicy. Wjeżdżając w nią od strony ul. Kilińskiego można zauważyć znak zakazu ruchu z tabliczką „Nie dotyczy mieszkańców posesji”. Sęk w tym, że wszystkie stojące tam budynki są już od dawna opuszczone...

Chętnych do parkowania na pustym podwórku jednak - rzecz jasna - nie brakuje. W jakich warunkach - to już całkiem inna sprawa. Wyjazd z uliczki jest po prostu bagniskiem. Wywożone z niego na kołach aut błoto nieustannie zanieczyszcza chodnik.

W bagnistą pułapkę po każdych opadach zamienia się też inny dziki parking w mieście - na tyłach Szkoły Podstawowej nr 202 przy ul. Wólczańskiej. Istniejący tam legalny parking kierowcy samowolnie rozciągęli na trawnik ciągnący się do al. Kościuszki. Parkują w błocie, ale za to darmo. Wokół wszak Strefa Płatnego Parkowania...

No i jeszcze koronny dowód na niedostatek miejsc parkingowych w sercu miasta - Nowe Centrum Łodzi z wiecznie zapchanym parkingiem pod dworcem Łódź Fabryczna i chyba największym w Śródmieściu dzikim parkinkiem ciągnącym się na nieużytkach od ul. Targowej do al. Rodziny Scheiblerów. Pracowników tamtejszych biurowców, którzy są zmuszeni korzystać z tego pola (trudno nazwać to inaczej) ostrzegamy, że w przyszłym roku ma się zacząć budowa podziemnej drogi od ul. Kilińskiego (pod ul. Hasa), co wyłączy ten teren z użytkowania. Potem ma powstać plac Kobro, ale kiedy miałby zostać wybudowany zaplanowany pod nim parking - tego na razie nie wiadomo. Zapowiedzi miasta dotyczące budowy innych jedenastu parkingów kubaturowych (wielokondygnacyjnych), na razie są równie mgliste.

Trzeba mieć również świadomość, że rewitalizacyjne przebudowy łódzkich ulic to kolejne cięcia na miejscach parkingowych. Na remontowanej ul. Jaracza (między ul. Kilińskiego a ul. Wschodnią) przed remontem samochody parkowały wzdłuż całej jest południowej krawędzi. Po rewitalizacji będzie tam tylko 19 miejsc parkingowych.

Przykazania kierowcy zimą: