1 z 2
Łodzianin zarażony podczas operacji haluksa w szpitalu im....
fot. Polska Press

Łodzianin zarażony podczas operacji haluksa w szpitalu im. WAM po otrzymaniu odszkodowania wystąpił o kolejne zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł. Sąd przyznał mu tylko 200 zł, ale za to mężczyzna musi zapłacić 2270 zł kosztów sądowych, 2520 zł za adwokata reprezentującego szpital i musi tez wypłacić 2400 zł adwokatowi ubezpieczyciela.

WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ KOLEJNE ZDJĘCIE




Pogoda na weekend:




2 z 2
Mężczyzna cztery lata temu przeszedł w klinice szpitala przy...
fot. Polska Press

Mężczyzna cztery lata temu przeszedł w klinice szpitala przy ul. Żeromskiego 113 operację korekcji palucha koślawego (haluksa). Po operacji stopa była obolała, pojawił się stan zapalny, a z rany sączył płyn. Musiał więc kolejny raz trafić do szpitala gdzie leczono go antybiotykami. Po wykonaniu badania mikrobiologicznego okazało się, że mężczyznę zarażono gronkowcem złocistym.

Pacjent wracał do tego samego szpitala na dalsze leczenie jeszcze dwa razy. W sumie trwało ono 7 miesięcy. Po jego zakończeniu pacjent wystąpił z żądaniem 80 tys. zł zadośćuczynienia i 38 tys. zł odszkodowania za doznane cierpienia. Podnosił, że na skutek długotrwałego leczenia stracił pracę, wycofał się z życia rodzinnego. Ponadto miał stwierdzony dwa procent długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Ostatecznie zakład ubezpieczeniowy w którym szpital ma wykupione ubezpieczenie od takich zdarzeń - placówka nie kwestionowała przebiegu zdarzenia - wypłacił mężczyźnie 17 tys. zł tytułem zadośćuczynienia, 550 zł jako zwrot kosztów leczenia i 1152 zł na pokrycie kosztów opieki z której musiał skorzystać gdy chorował.

Zdaniem pokrzywdzonego takie zadośćuczynienie nie rekompensuje doznanych przez niego negatywnych przeżyć. Dlatego wystąpił o kolejne 10 tys. zł zadośćuczynienia. Chciał także aby sąd zasądził mu 300 zł tytułem wydatków
poniesionych za zakupione leki.

Zdaniem sądu cywilnego dla Widzewa mężczyzna nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu i całkowicie wyleczony. Przyznał mu tylko 200 zł zadośćuczynienia.

Zdaniem sądu cywilnego dla Widzewa powód musi zapłacić koszta sądowe oraz za adwokata strony pozwanej i swojego gdyż cyt. „strona pozwana uległa jedynie w nieznacznej części. Powyższe oznacza, że powód wygrał proces w 1,9 %, pozwani zaś w 98,1 %”.
Orzeczenie sądu jest nieprawomocne.


Pogoda na weekend:



Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Zobacz również

Pierwsza taka operacja w naszym województwie odbyła się w szpitalu Kopernika!

Pierwsza taka operacja w naszym województwie odbyła się w szpitalu Kopernika!

Joanna Górska z TVP w wakacyjnym wydaniu. Takich zdjęć jeszcze nie widzieliście

Joanna Górska z TVP w wakacyjnym wydaniu. Takich zdjęć jeszcze nie widzieliście

Polecamy

Kolejne przesunięcie terminu oddania skrzyżowania jest niemal pewne

Kolejne przesunięcie terminu oddania skrzyżowania jest niemal pewne

Jelena Blagojević wciąż siatkarką Grot Budowlanych

Jelena Blagojević wciąż siatkarką Grot Budowlanych

Widzewowi niewiele zabrakło do pokonania Lecha Poznań

Widzewowi niewiele zabrakło do pokonania Lecha Poznań