ŁKS Zagrało 23 piłkarzy i żaden nie zaniżył poziomu!

Pokonali Wisłę Płock 4:0. Na boisku wystąpiło 23 piłkarzy. Nie było zawodnika, który by odstawał czy zaniżał poziom.
Wystąpiły dwie różne jedenatski i powiedzmy szczerze, nie było widać różnicy. Oba teamy grały równo, solidnie, widowiskowo i skutecznie. Widać było wielkie zaangażowanie graczy. Temu akurat trudno się dziwić. Jak podkreśla trener Kazimierz Moskal szalona rywalizacja będzie nie tylko o miejsce w wyjściowej jedenastce, ale w kadrze na ligowy mecz. Jak nie od dziś wiadomo, rywalizacja jest w sporcie dźwigną postępu. Wierzymy głęboko, że ŁKS zrobi postępy i w ekstraklasie będzie grał lepiej niż w I lidze.
Przypomnijmy jedenastki ze spotkania z Wisłą. ŁKS I połowa: Kołba Grzesik, Sobociński, Juraszek, Rozmus, Bryła, Kalinkowski, Srnić, Łuczak, Ramirez, Kujawa. II połowa: Budzyński Bogusz, Rozwandowicz, Dampc, Klimczak, Pirulo, Guimares, Piątek, Wolski (73, Trąbka), Pyrdoł, Sekulski
W sobotę o godz. 19.08 przy al. Unii ŁKS zagra drugi mecz kontrolny, tym razem z Radomiakiem.
W ligowej premierze 19 lipca o godz. 20.30 ŁKS podejmie przy al. Unii Lechię Gdańsk. 29 piłkarzy rywali łodzian przebywa na zgrupowaniu w Cetniewie. Trener Piotr Stokowiec przeżywa chwile niepewności bowiem każdej chwili może pojawić się oferta dla jednego z liderów zespołu Lukasa Haraslina. Gdyby Słowak odszedł, trzeba będzie na gwałt szukać innego klasowego zawodnika.
Lukas ma ambicje, aby grać w silnej lidze. Nikt na pewno nie będzie mu tutaj stawał na przeszkodzie, bo dla nas też jest splendor, jeśli zawodnik odchodzi do czołowego klubu europejskiego. Nie jesteśmy w stanie finansowo w takich przypadkach zatrzymać zawodnika i nie chcemy też nikogo blokować. Wiem, że jeśli Lukas, by odchodził, to będą pieniądze na innego klasowego zawodnika mówi Piotr Stokowiec