Jest twórczym rozwinięciem Akademii Piłkarskiej. Pomysł na tworzenie, lepszej w miarą taniej sportowej przyszłości był taki, żeby zespół oprzeć na przygotowanych do ligowych obowiązku wychowankach.
Wyszło szydło z worka podczas pojedynku z Pogonią. Na ławce rezerwowych zabrakło zdolnego wychowanka klubu - zawodnika z pola, który byłby w stanie zastąpić kontuzjowanych młodzieżowców. Trzeba było się ratować albo grą w dziesiątkę, albo wpuszczeniem na plac nieopierzonego golkipera. Każde z tych rozwiązań było ryzykowne. Sztabowi szkoleniowemu zabrakło wyobraźni, że po pierwsze, do takiej sytuacji może dojść, po drugie, jak mądrze z niej wybrnąć. Skończyło się wielkim zamieszaniem, stratą gola i bezcennych punktów. Ten remis może być języczkiem u wagi, przesądzić, iż ŁKS nie będzie walczył o awans tylko... bronił się przed spadkiem.
Drużyna rezerw, oparta na młodych ludziach, wychowankach klubu, jest zdecydowanym liderem klasy B. Właśnie zapisała na swoim koncie 100 zdobytych bramek (liga liczy 12 zespołów!) przy trzynastu straconych. Imponujący bilans. Nie o bicie rekordów jednak chodzi, tylko o skuteczne znalezienie kandydatów do gry w pierwszym zespole. Żaden z młodzianów się nie wyróżnia, wszyscy giną w morzu przeciętności, nikt nie zasługuje na to, żeby dać mu szansę? Jakoś nie chce nam się w to wierzyć. Dlaczego Robert Szwarc woli stawiać na futbolowych wyjadaczy w roli rezerwowych, którzy, gdy już wejdą na boisku, prezentują mizerną formę? Kontuzjowani są RafałBarzyc i FabianWoźniak. W tej sytuacji w kadrze mu się znaleź Marcin Kacela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"