ŁKS. To był pokaz sportowej mocy. Oby tak w lidze!

Łodzianie strzelili drużynom z czołówki III ligi dziewięć bramek, z których siedem było dziełem napastników. Cztery gole zapisał na swoim koncie Łukasz Sekulski, który strzelił dwie głową, jedną nogą, a jedną... biodrem. Napastnik hat tricka zaliczył w ciągu 10 minut. Pięknym strzałem w okienko popisał się Wojciech Łuczak. Nie mniejszej urody była bramka Jewgena Radionowa po akcji z Łukaszek Sekulskim. Radionow strzelił też gola z rzutu karnego.
W pierwszym sparingu na listę strzelców wpisał się Rafał Kujawa (trafił też po technicznym lobie w poprzeczkę). Fenomenalną interwencją przy obronie Dawida Cempy z pięciu metrów popisał się Dominik Budzyński.
Nie grali nie w pełni dysponowani: Patryk Bryła, Maciej Wolski i Kamil Rozmus.
Trener Kazimierz Moskal dał się pokazać pozostałym zawodnikom. W pierwszym meczu postawił na silniejszą defensywę, w drugim na mocniejszą pomoc i atak. Czy to coś znaczy przed ligową premierą?
Łodzianom chciało się grać i walczyć. Przeprowadzili wiele składnych akcji. Jeśli podobnie będzie w lidze, to kot wie, jak daleko ŁKS zajdzie w ligowych rozgrywkach.

ŁKS Łódź Sokół Konsport Aleksandrów 2:0 (0:0)
1:0 Kujawa (62) 2:0 Pyrdoł (78)
Sokół: Lemanowicz (46, Kaniecki) Gieraga, Ślęzak, Woźniczak, Głowiński (67, Rakowski), Kasperkiewicz (59, Sarafiński), Szarpak (46, Żwir), Kaczmarek, Rozwandowicz (82, Pawlak), Maćczak (46, zawodnik testowany), Cempa (71, Szymański).
ŁKS: Budzyński Bogusz, Sobociński, Rozwandowicz, Klimczak, Machera, Bleka, Gamrot, Pyrdoł, Ratajczyk, Kujawa.

ŁKS Łódź Lechia Tomaszów 7:1  (4:0)

1:0 Łuczak (20), 2:0 Sekulski (30), 3:0 Sekulski (38), 4:0 Sekulski (40), 5:0 Sekulski (55), 5:1 Lewiński (59), 6:1 Radionow (63), 7:1 Radionow (72, karny)
ŁKS: Kołba Grzesik, Juraszek, Koporwski, Romanowicz, Kostyrka, Kalinkowski, Łuczak, Piątek (52, Radionow), Ramirez, Sekulski