Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Rumuński obrońca Daniel Celea i jego świąteczne potrawy - „sarmale” „carnati” „cozonaci”

-
O świętach opowiada rumuński obroćca ŁKS Daniel Celea

Jest to jedno z najważniejszych świąt religijnych. Boże Narodzenie w Rumunii to czas spędzony z rodziną, prezenty i ogólna radość - mówi w rozmowie ze stroną lklodz.pl rumuński obrońca ŁKS - Daniel Celea Typowe potrawy bożonarodzeniowe w Rumunii to przede wszystkim: „sarmale” „carnati” „cozonaci”. Sarmale to takie rumuńskie gołąbki, choć znacznie mniejsze od tych polskich. Przygotowywane są z główek kapusty kiszonych w całości, a w smaku przypominają bigos. Carnati to z kolei smakowite wędzone kiełbaski, a cozonaci to słodki chleb na bazie mleka, cukru, jajek, masła oraz rodzynek. Czasem też, w zależności od regionu, dodaje się do niego kakao, orzechy włoskie lub laskowe bądź skórkę pomarańczy albo cytryny. Najlepszym prezentem jaki dostałem pod choinkę zdecydowanie były moje pierwsze buty piłkarskie. Do dziś wspominam je z ogromnym sentymentem.
Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będą wyglądać zupełnie inaczej niż w poprzednich latach. Po pierwsze, mam nadzieję, że w ogóle uda mi się wrócić do domu. Po drugie, mam nadzieję, że będę mógł zasiąść przy stole z całą rodziną. Uwielbiam góry w zimowej scenerii, dlatego resztę moich świątecznych wakacji wraz z całą rodziną zamierzamy spędzić właśnie w górach. Góry w Rumunii są naprawdę niezwykle urokliwe o tej porze roku. Mam nadzieję, że przez kilka dni uda mi się tam oderwać od codzienności i z nową energią wrócić do klubu już w 2021 roku

.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany