Dzień przed meczem 50 urodziny obchodził Kibu Vicuna który dostał prezent - tyskie piwo - od trenera GKS - Artura Derbina. Od ŁKS szkoleniowiec otrzymał oprawioną w ramkę okolicznościową koszulkę. Najważniejszy prezent dostał od piłkarzy - ligowe zwycięstwo..
W wyjściowym składzie ŁKS w porównaniu z meczem z GKS Katowcie (1:0) nastąpiła jedna zmiana. W roli defensywnego pomocnika Tosik ((nowy kapitan drużyny) zastąpił Rozwandowicza.
W 14 min kontra ŁKS, kapitalny zwód Ricardinho w polu karnym, ale piłka nie dotarła do stojącego dwa metry przed pustą bramką Radaszkiewicza. Wybił ją Szymura. Cztery minuty później Ricaridnho odegrał piłkę do Domingueza, a ten uderzając zza pola karnego, strzelił minimalnie obok słupka. Do trzech razy sztuka.
W 20 min stało się. Po centrze lewą nogą Domingueza, Radasziewicz uprzedził obrońców i głową posłał piłkę do siatki. Po analizie VAR bramka została uznana. To trzeci gol napastnika w tym sezonie. GKS przeszedł do ofensywy, ale po kontrze łodzianie mieli znakomitą szansę, ale po strzale z 12 metrów Pirulo uderzył nad poprzeczkę. W sumie po 45 minutach ŁKS zasłużnie prowadził. Przeprowadził więcej składnych akcji, miał pdobramkowe sytuacje, jedną wykorzystał.
W drugiej połowie ŁKS nie zamierzał się tylko bronić, choć przewagę osiągnął GKS. W 56 min Ricardinho wpadł w pole karne, ale piłka po jego strzale z ostrego kta wylądowała na bocznej siatce.. W 62 Jałocha obronił strzał w róg Pirulo. Cztery minuty później w ostatniej chwili Mańka uprzedził w polu bramkowym szykującego się do główki Koprowskiego. Wysokim pressingiem ŁKS starał się rozbijać próby tworzenia akcji zaczepnych przez rywali. W 84 min GKS miał najlepszą okazję do zdobycia bramki. Po strzale Mańki Sobociński wybił piłkę sprzed linii bramkowej. W odpowiedzi odważną akcję przeprowadził Bąkowicz. Zakończył ją strzałem Wolski. Po rykosezcie piłka wpadła do siatki. Mędra, konsewkentna, dobra gra łodzian została nagrodzona drugim z rzędu zwycięstwem!
Wielki minus meczu to ten, że żółte kartki eliminują z udziału w następnym spotkaniu ze Skrą w Częstochowie (26 listopada, godz. 18) Pirulo, Szeligi i Tosika.
ŁKS Łódź - GKS Tychy 2:0 (1:0)
1:0 - Radaszkiewicz (20, głową), 2:0 - Wolski (88)
ŁKS: Kozioł -- Bąkowicz, Sobociński, Koprowski, Szeliga, Pirulo (80, Nowacki), Tosik (64, Rozwandowicz), Dominguez, Ricardinho ((64, Wolski), Javi Moreno, Radaszkiewicz (88, Jurić)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"