List otwarty przdstawicieli Widzewa do prezydent Hanny Zdanowskiej
- wydane zostały ostatnio ponad 3 miliony złotych na modernizację i wyposażenie lóż na stadionie przy Al. Unii;
- nasz Klub ma olbrzymie problemy z wyegzekwowaniem od zarządcy zajmowanego obiektu zmian i poprawek dotyczących sektora gości stadionu przy al. Piłsudskiego 138, który nie spełnia obecnie wszystkich wymogów licencyjnych na grę w II lidze i jest źródłem uwag ze strony służb mundurowych i medycznych w kwestiach bezpieczeństwa imprez masowych.
Celem naszego wystąpienia nie jest kwestionowanie planów rozbudowy infrastruktury konkurenta (pokonanie lokalnego rywala zawsze dostarcza większej satysfakcji), ale trudno zrozumieć nam - zwolennikom uczciwej zgodnej z duchem sportu rywalizacji, jak to możliwe, że klub po zachodniej stronie miasta jest wspierany z wykorzystaniem środków publicznych z dwukrotnie większą intensywnością niż ten po wschodniej jego części, któremu to wybudowano jeden z najtańszych obiektów w kraju, Pozbawiając go jednocześnie bazy szkoleniowej? Takie pytanie zadaje sobie wielu łodzian, nie tylko kibiców Widzewa. Zastanawia przy tym, czy tak jaskrawa dysproporcja służy Miastu Łodzi, a jeśli tak, to jaki jest jej cel?
Widzew jest w trakcie prac nad długoletnią strategią rozwoju Klubu oraz przeprowadzania analiz możliwości
rozbudowy stadionu. Oba punkty zostaną zamknięte najpóźniej do września bieżącego roku. Po ich zakończeniu przedstawimy szczegółowe oczekiwania w zakresie wykorzystania stosownych środków finansowych.
DALSZA CZĘŚĆ LISTU NA KOLEJNYCH SLAJDACH