List otwarty przdstawicieli Widzewa do prezydent Hanny Zdanowskiej
Swoje oczekiwanie popieramy listą kilku faktów ujętych poniżej:
- budowa stadionu Widzewa kosztowała nieco ponad 120 milionów złotych (z przebudową dróg ok. 153 miliony złotych). Budowa boiska ŁKS z jedną trybuną na 5,7 tysiąca miejsc kosztowała 94,4 mln zł. Po uwzględnieniu kosztów dodatkowych, jak choćby tzw. przebudowy sieci kV czy wcześniejszych wydatków poniesionych w latach 2011- 2013 kwota ta wynosi ponad 120 mln zł (informacja na bazie artykułów prasowych po obradach Komisji Sportu UMŁ z listopada 2014).
W wypadku alokowania dodatkowych 95 milionów na stadion ŁKS
domagamy się przeznaczenia identycznych środków na rozbudowę infrastruktury Widzewa, która do tej pory nie koresponduje z realnym zapotrzebowaniem, jak i opracowanym dlań programem funkcjonalno- użytkowym (PFU);
- stadion ŁKS według podanych informacji ma mieć ponad 9 tysięcy metrów powierzchni komercyjnej przy niecałych 2 tysiącach stadionu Widzewa. Rodzi się więc pytanie: czy miasto inwestuje w infrastrukturę sportową czy komercyjną oraz jak kto będzie beneficjentem potencjalnych korzyści
z tego tytułu?
- ŁKS otrzymał nowoczesny i nieporównywalnie droższy pod względem kosztów budowy obiekt treningowy
przy ul. Minerskiej, składający się z pięciu boisk treningowych oraz płytę hybrydową zlokalizowaną przy Al. Unii, podczas gdy stan zaplecza Widzewa w ośrodku treningowym przy ul. Małachowskiego (trzy boiska treningowe współdzielone z drużynami Budowlanych Łódź oraz Łodzianki) jest skandalicznie zły, a wymagane naprawy i dalsze inwestycje sprawiają, że od długiego czasu nawet w najmniejszym stopniu nie odpowiada on potrzebom treningowym klubu;
DALSZA CZĘŚĆ LISTU NA KOLEJNYCH SLAJDACH