Jeśli auto uderza w liny z niezbyt dużą siłą – odbija się od nich, a gdy uderzenie jest silniejsze, słupki są wyrywane z jezdni, ale liny nie pękają i zatrzymują – jak w pajęczynie – pojazd. Bariery linowe nie mają słabych punktów, jakimi są łączenia barier stalowych (to właśnie w miejscu łączenia bariery energochłonne rozerwały się podczas groźnego wypadku Roberta Kubicy).
Według Katarzyny Mikołajec, zastępcy dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, ten typ barier dużo lepiej wygląda na drodze. Cena jest porównywalna z barierami klasycznymi. Podobne rozwiązania stosuje się na wielu nowo budowanych drogach w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?