Uczennica trzeciej klasy liceum w Tuszynie doprowadziła do zatrzymania pijanego kierowcy. Dziewczyna chciała pomóc mężczyźnie, który jadąc motorowerem przewrócił się na środku skrzyżowania i nie mógł się podnieść.
Do zdarzenia doszło w piątek, 21 września ok. godz. 10 na skrzyżowaniu ul. Wysokiej i Noworzgowskiej w Tuszynie. Grupa tuszyńskich licealistów w ramach akcji ,,Sprzątanie świata” chodziła po ulicach miasta usuwając śmieci. Wtedy na skrzyżowanie wjechał motorowerem 50-letni mężczyzna, który przewrócił się na środku jezdni i nie mógł się podnieść.
Więcej - KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE
Gdy okazało się, że jego kłopoty z powstaniem nie wynikają z obrażeń, a z obecności alkoholu w organizmie, uczennica wyciągnęła kluczyk ze stacyjki i wezwała policję.
Dziewczyna chciała mu pomóc, ale poczuła od niego woń alkoholu. Mając świadomość, że mężczyzna będzie chciał kontynuować szaleńczą jazdę szybko wyjęła ze stacyjki motoroweru kluczyki i powiadomiła o zajściu policję. Policjanci,przewieźli 50-letniego mieszkańca gminy Tuszyn na komisariat. Badanie wykazało, że ma on w organizmie 3 promile alkoholu.
Usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oprócz zakazu kierowania pojazdami zatrzymanemu 50-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.