38-latek przyznał się do tego, że odurzył narkotykami, porwał i uwięził młodą kobietę. Mężczyzna zaprzeczył, by ją gwałcił.
Jego obrońca twierdzi, że mężczyzna "bardzo żałuje" swojego czynu, którego miał dopuścić się pod wpływem depresji.
Główny prokurator Sztokholmu, poinformował media, że ofiara została odurzona w swoim mieszkaniu. 38-letni lekarz podał jej nastrzyknięte narkotykiem truskawki oraz sok pomarańczowy ze środkiem odurzającym, znanym jako pigułka gwałtu.
Kobieta zeznała, że została zgwałcona w swoim apartamencie i porwana - powiedział prokurator. Gdy zemdlała - relacjonował Claeson - lekarz posadził ją na wózku inwalidzkim i podjechał do auta. Wywiózł ją do domu na przedmieściach miasta Kristianstad na południu Szwecji. Tam wcześniej wybudował bunkier - podaje tvn24.pl
Kobieta była przetrzymywana przez sześć dni. Po tym, jak lekarz zorientował się, że policja intensywnie poszukuje ofiary, wziął broń i pojechał z kobietą na komisariat.
Tam miała zeznać, że są parą i zażądać, by zaprzestano jej poszukiwań. Policjanci zabrali ją jednak do osobnego pokoju, w którym opowiedziała o porwaniu i tym, co nastąpiło potem - pisze tvn.24 - Lekarz pracował w kilku szpitalach w regionie. 25 stycznia stanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"