Zresztą nie ma z kim, bo część ludzi jest na urlopach. I właśnie oni są najbardziej wygrani. Nie muszą udawać, że pracują. Siedzą gdzieś na działkach, odpoczywają, lenią się. I bardzo dobrze, i tak powinno być. Żadna firma z tego powodu nie upadnie, a nawet jeśli, to znaczy, że już wcześniej źle się w niej działo. Ciągle też jeszcze daje się słyszeć opinie różnych analityków, którzy rozpaczają, jakie to straty poniesie gospodarka, a zwłaszcza budżet z powodu tylu wolnych majowych dni, głównie poniedziałku, 2 maja, który niby jest dniem pracy, ale raczej takiej na zwolnionych obrotach. Ale cóż uczciwego płatnika podatków może obchodzić budżet? Nic. To nie jego cyrk i nie jego małpy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?