Koszykarzom ŁKS marzy się druga wygrana z kolei

Już w środę łodzianie ponownie zagrają w Atlas Arenie, a ich przeciwnikiem będzie AZS Politechnika Warszawska. To spotkanie rozpocznie się o godz. 18.30, czyli wcześniej, niż początkowo planowano (stało się tak ze względu na późniejszy mecz siatkarek ŁKS w hali przy al. Unii).
Podopieczni Piotra Zycha nie kryją, iż marzy im się druga kolejna wygrana. Wydaje się, że sukces leży w ich zasięgu, zwłaszcza że dosyć niespodziewany weekendowy triumf nad drużyną znad Bałtyku wzmocnił zespół pod względem psychicznym.
Będzie to już czwarte starcie łodzian i warszawiaków w tych rozgrywkach. Ełkaesiacy byli górą raz (76:68 w stolicy), zaś rywale dwukrotnie (77:65 w Łodzi i 95:92 u siebie).
Gospodarze wierzą, że na trybunach jednej z największych hal w Polsce zasiądzie wreszcie sporo kibiców i gorący doping im pomoże. Na frekwencję zbliżoną do tej z jesieni ubiegłego roku nie ma raczej co liczyć, jednak bądźmy dobrej myśli.