1/5
W szpitalu w Zgierzu hospitalizowana jest 38-letnia...
fot. Karol Makurat/Reporter

W szpitalu w Zgierzu hospitalizowana jest 38-letnia mieszkanka Bełchatowa, która zaraziła się koronawirusem.

Jest stan jest ciężki. Kobieta jest podłączona do respiratora.

Jaki jest stan innych? Kto zgłasza się najczęściej na badania w Łodzi? Kogo odsyłają lekarze? Apel do łodzian...
WIĘCEJ INFORMACJI NA KOLEJNYM SLAJDZIE

2/5
W szpitalu „Matki Polki” hospitalizowana jest półtoraroczna...
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press

W szpitalu „Matki Polki” hospitalizowana jest półtoraroczna dziewczynka, która w niedzielę wypadła z okna. Ma obrażenia wielonarządowe.

Okazało się, że jest zarażona koronawirusem. Jest w stanie ciężkim stabilnym. Próba wybudzenia jej ze śpiączki farmakologicznej się nie powiodła.

Na szczęście większość zakażonych jest w stanie dobrym. Chorują we własnych domach. Gdy zgłosili się na izbę przyjęć pobrano od nich wymaz do badania i odesłano z zaleceniem kwarantanny. O wyniku zostali powiadomieni telefonicznie. Uprzedzono ich, że jeśli tylko poczują się gorzej mają się zgłosić szpitala.

CZYTAJ DALEJ >>>

3/5
Lekarze zakaźnicy szacują, że tylko ok. 5 procent pacjentów...
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press

Lekarze zakaźnicy szacują, że tylko ok. 5 procent pacjentów zgłaszających się do szpitala ma objawy dające im powody do niepokoju, że mogli mieć kontakt z osoba chorą lub się zarazili koronawirusem.

- Dziś zgłosił się mężczyzna, który naprawiał auto z Włoch. Wystraszył się, że mógł się zarazić koronowirusem, więc zgłosił się do szpitala z kolegą – mówi jeden z lekarzy. – O swój stan zdrowia zaczął się zamartwiać także jego kolega, który go do szpitala przyprowadził.

Wiele osób pojawia się w szpitalu licząc, tak jak nałogowa palaczka, która od 5 dni ma duszności, że lekarze zrobią im bezpłatne badania w kierunku koronawirusa.

W szpitalu odmeldowują się rzesze pacjentów, którzy odsyłają lekarze pierwszego kontaktu zdaniem zakaźników przewrażliwieni na punkcie wirusa. Doktorzy zachowują się tak jakby nie było innych chorób i wszelkie objawy tłumaczą sobie koronawirusem – dodaje medyk. – Swoim pacjentom nie wypisują nawet recept na choroby przewlekłe zostawiając to nam.

O KOLEJNEJ GRUPIE PACJENTÓW NA NASTĘPNEJ STRONIE

4/5
Kolejna grupa pacjentów to osoby, które mimo ostrzeżeń...
fot. Karol Makurat/Reporter

Kolejna grupa pacjentów to osoby, które mimo ostrzeżeń jeździły do Włoch, Austrii i Niemiec. Po powrocie wystraszyli się, że mogli się zarazić, więc zgłaszają się do szpitala.

Fakt, że do szpitala zgłaszają się pacjenci, którzy nie powinni tu trafić powoduje, że pacjent rzeczywiście chory będzie musiał poczekać na kontakt z lekarzem.

– Nam pozostaje apelować do łodzian, aby o siebie dbali - podsumowuje lekarz. – Jeśli są w kwarantannie, to po jej zakończeniu najlepiej ab pozostali w domu. Przez najbliższe dwa miesiące musimy wszyscy skoncentrować się na własnym zdrowiu i unikać skupisk ludzkich. Odradzałbym wysyłanie dzieci, nawet jeśli placówki zaczną działać, do żłobków i przedszkoli przez najbliższe dwa miesiące.


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

DOZ Maraton Łódź. Tak rywalizowały dzieci. Wielkie emocje Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

DOZ Maraton Łódź. Tak rywalizowały dzieci. Wielkie emocje Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

Tak mieszka urocza Dorota Szelągowska ZDJĘCIA. Będziecie zaskoczeni!

Tak mieszka urocza Dorota Szelągowska ZDJĘCIA. Będziecie zaskoczeni!

Widzew - Raków. Mistrz Polski to duże rozczarowanie ekstraklasy, w sobotę gra w Łodzi

Widzew - Raków. Mistrz Polski to duże rozczarowanie ekstraklasy, w sobotę gra w Łodzi

Zobacz również

Łodzianie rozpoczęli sezon działkowy. Było pierwsze grillowanie i rodzinne spotkania

Łodzianie rozpoczęli sezon działkowy. Było pierwsze grillowanie i rodzinne spotkania

"Flemingiem" po stawie na łódzkim "Młynku"

"Flemingiem" po stawie na łódzkim "Młynku"