Koronawirus rozkłada kolejne miasta w regionie. Wrócą obostrzenia. Sieradz, Działoszyn, Opoczno, które miasta będą następne? 20.06.2020
Minister Szumowski uspokajał w wywiadzie dla RMF FM, że po wygaszeniu ognisk koronawirusa liczba dziennych zakażeń w Polsce się zmniejszy. To zjawisko można już zauważyć w statystykach dla regionu łódzkiego, bo przyrosty zakażeń trwają bardzo krótko. W powiatach tomaszowskim, sieradzkim czy pajęczańskim, po wielkim wybuchu epidemii, znów dziennie jest znów najwyżej po kilka przypadków.
Ale minister Szumowski w wywiadzie dla RMF FM powiedział też coś, co mocno zaniepokoiło Polaków: - Obostrzenia mogą wrócić- zapowiedział.
Tymczasem w wielu miejscowościach regionu już one wróciły.
W Sieradzu, po zaledwie trzech dniach działania, ponownie zamknięto place zabaw i siłownie zewnętrzne. Mimo przygotowań nie otworzyło się Sieradzkie Centrum Kultury, wprowadzono ograniczenia w przyjmowaniu petentów w magistracie. Prezydent miasta Paweł Osiewała zapowiedział, że niewykluczone są wybory tylko w trybie korespondencyjnym.
W Działoszynie burmistrz Rafał Drab do odwołania zamknął obiekty sportowe, placówki oświatowe, żłobek, a dla pewności nawet park miejski. Petenci nie mogą chwilowo przychodzić osobiście do urzędu miasta.
W urzędzie miasta i ośrodku pomocy społecznej w Drzewicy sprawy znów załatwić można tylko zdalnie, zamknięto też kasę w urzędzie miasta.
Dagmara Zalewska, rzeczniczka prasowa wojewody łódzkiego tłumaczy, że na razie nie ma odgórnych decyzji dotyczących zwiększenia obostrzeń w jakichś powiatach.
- Nawet na Śląsku dodatkowe obostrzenia też nie zostały wprowadzone – podkreśla. - Ewentualne miejscowe ograniczenia może jednak wprowadzić lokalna władza.
Biorąc pod uwagę sytuację, wkrótce gdzieś to się stanie. Pytanie tylko gdzie i kiedy.