Koronawirus Łódź: Linie przed kasami, szyby między klientem a sprzedawcą, rękawiczki, maseczki... - co jeszcze się zmieni w sklepach?
- Przy kasach w wielu różnych sklepach większych i mniejszych rozwieszono informacje, że najchętniej przyjmowane są płatności bezdotykowe, czyli kartą zbliżeniową lub kartą w telefonie tak, by nie trzeba było nawet wkładać do czytników i wbijać pin-ów – opowiada Kamila, mama dwójki dzieci. – Ja sama płacę właśnie telefonem, bo to nie wymaga dotykania czegokolwiek. Staram się jak mogę unikać ryzyka zakażenia. Gdy wychodzę z domu wkładam jednorazowe rękawiczki. Widzę, że niektórzy sprzedawcy też je noszą.
W każdym sklepie szczególną uwagę przykłada się teraz do tego, by klienci wkładali foliowe rękawiczki, sięgając po pieczywo – chleb czy bułki, które nie mają opakowań i są wyłożone w koszach i na półkach.
Zobacz zdjęcia, czytaj więcej na kolejnych slajdach