Kontrakty w ŁKS od soboty

Pierwsze rozmowy z nowymi zawodnikami miały odbyć się już wczoraj. Jednak po zgrupowaniu w Gutowie Małym większość piłkarzy wykorzystała wolny dzień na odwiedzenie najbliższych. W klubie zdecydowano więc przełożyć negocjacje na jutro. Rozpoczną się one po meczach sparingowych. Wiadomo, że nie weźmie w nich udziału Brazylijczyk Eduardo, z którego zrezygnowali szkoleniowcy. 26-letni ofensywny pomocnik trzecioligowej Stali Kraśnik, który nie zdobył żadnego gola w sparingach, według trenerów był za słaby.

W jego miejsce dziś albo jutro powinien przyjechać Czarnogórzec Ermin Seratlić. 22-letni pomocnik Jagiellonii Białystok ma zostać wypożyczony do łódzkiego klubu. W kadrze na nowy sezon nie widzi dla niego miejsca trener Tomasz Hajto. Młodzieżowy reprezentant Czarnogóry w Polsce gra od półtora sezonu. W tym czasie zaliczył 26 występów w ekstraklasie, w których zdobył trzy gole. Jego pensją ŁKS i Jagiellonia mają podzielić się po połowie.
Wczoraj okazało się, że nie wszyscy piłkarze, a raczej kandydaci na piłkarzy ŁKS odpoczywali. Na zajęciach pracowali 16-letni wychowanek Kolejarza Łódź, Karol Domżał, oraz piłkarze, którzy dołączyli do zespołu w trakcie przygotowań. To występujący ostatnio we Flocie Rafał Kalinowski, obrońca z Czarnogóry Predrag Kascelan, bułgarski napastnik Kristian Tafradzyński i Nigeryjczyk Francis Efosa Ona. Oprócz Tafradzyńskiego (ostatnio Liteks Łowecz) zagrali w środowym sparingu z Olimpią Grudziądz, ale wygląda na to, że trener chce im się przyjrzeć w zaplanowanych na jutro meczach. Łódzki zespół o godz. 11 zagra w Gutowie Małym z trzecioligowym Zawiszą Rzgów, a o 15.30 z drużyną uniwersytecką z USA.