Kolejka chętnych do przytulania Dody. Z jakiego powodu?

W sieci nie znajdziemy już nawet szczątkowych oznak kindersztuby. Teraz kluczowe zasady savoir-vivre’u są na wymarciu, mówi się bez ogródek, wali bez pardonu prosto z mostu, pyta się o wszystko, nawet o to, co może kogoś mocno ranić i stawiać go w mało komfortowej sytuacji. Jednym słowem - nie ma przebacz!

RADOSŁAW MAJDAN: DODA MUSI BYĆ BARDZO NIESZCZĘŚLIWA - KLIKNIJ TUTAJ

Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że celebryci żyją z bycia w internecie i dlatego uczestniczą w tym przedstawieniu, które często nie ma nic wspólnego z dobrym wychowaniem.

I tu idealnym przykładem jest Doda. Piosenkarka na swoim profilu zamieściła zdjęcie z rodzicami. Widać na nim, że ojciec wokalistki stoi o kulach, a matka ją obejmuje. Tak podpisała fotkę: „Starość nie radość, młodość nie wieczność - dbajcie o swoje zdrowie i o siebie nawzajem. Kochajcie rodziców”.

W odpowiedzi usłyszała, że sama powinna zostać rodzicem.

- Mogłabyś sama zostać rodzicem, bo na starość to nikt cię nie przytuli. Smutne - napisał jeden z bywalców sieci.
Doda nie zamierzała przemilczać zaczepki.

- Akurat do przytulania to stoi do mnie kolejka.
Co więcej, aby uciszyć kolejne pytania na ten temat, komentarz udostępniła także na InstaStories.

OTO DODA NA ODWAŻNYCH ZDJĘCIACH. PROBLEM DODY: INTERNAUCI ŻYCZYLI JEJ ŚMIERCI I NOWOTWORU! POWIAŁO GROZĄ - KLIKNIJ TUTAJ

Doda w RMF FM zdecydowała się opowiedzieć, że zachorowała na depresję, co długo trzymała w tajemnicy przed swoimi fanami. Z niełatwymi doświadczeniami ostatecznie rozliczyła się piosenką „Zatańczę z aniołami”.