Kluzik-Rostkowskiej miasto wypowiedziało umowę. Łódzcy posłowie nie płacą czynszów!

Zaległości czynszowe mają też partie, w tym Platforma Obywatelska (1500 zł), której lokalną przewodniczącą jest Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi... PSL jest winne miastu 1,4 tys. zł, Unia Pracy - 1,2 tys. zł, Solidarna Polska - 637 zł i PiS - 39 zł.
Biuro posłanki Kluzik-Rostkowskiej mieści się w kamienicy przy ul. Rewolucji 1905 r. Ma 111 mkw., a miesięczny czynsz to 1556 zł. Na koniec roku zaległości czynszowe wraz z odsetkami wyniosły 8924 zł. Ponieważ miasto nie dostało ani grosza za wrzesień, październik i listopad 2012 r., wypowiedziało umowę najmu. Joanna Kluzik-Rostkowska ma tam swoje biuro od 2007 r. Otrzymała je, gdy była posłem PiS z Łodzi. W tej kadencji - od 2011 r. - zdobyła mandat z listy PO w Rybniku. Ma dwa swoje bura na Śląsku (w Żorach i Katowicach), zdecydowała także utrzymać biuro w Łodzi.
- Rzeczywiście powstał taki dług, bardzo za to przepraszam. Zdecydowałam się nie likwidować biura poselskiego w Łodzi ze względu na to, że moi współpracownicy prowadzą tu kilka spraw, które rozpoczęłam jeszcze jako łódzka posłanka.
Spośród łódzkich parlamentarzystów, według danych magistratu, zaległości czynszowe na koniec 2012 mieli także: poseł Marcin Mastalerek (PiS) - 250 zł i europoseł Janusz Wojciechowski (PiS) - 87 zł.

W Łodzi partie, posłowie, senatorowie i europosłowie wynajmują od gminy 25 lokali. Do kasy miasta z tego tytułu powinno wpływać co miesiąc 28 tys. zł. Najdroższe biuro ma europoseł Jacek Saryusz-Wolski (227 mkw. przy ul. Rewolucji 1905 r. nr 9 - 3227 zł czynszu), a najdroższą partyjną siedzibę - Platforma Obywatelska (188 mkw. przy ul. Piotrkowskiej 61 - 3137 zł czynszu).