"Klejnoty" z Teatro alla Scala na finał Łódzkich Spotkań Baletowych

To widowisko prezentujące choreografię klasyka - George Balanchine'a do muzyki Faure, Strawińskiego, Czajkowskiego. Inscenizacja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Bilety zniknęły błyskawicznie, ale przygotowano pulę wejściówek (po 30 zł), które będzie można kupić w dniach spektakli od godz. 12. Premiera "Klejnotów" - widowiska podzielonego na trzy części: "Szmaragdy", "Rubiny", "Diamenty" - odbyła się w Nowym Jorku w 1967 r. Balanchine stworzył ten balet, poznawszy jubilera Claude'a Arpelsa i jego kolekcję szlachetnych kamieni. Jak mówił choreograf, to taniec oddający przede wszystkim hołd kobietom, pięknu, blaskowi i kolorom cennych klejnotów. Tancerze występują w kostiumach wyjątkowej urody, bogato zdobionych. Znakomity zespół, słynący gwiazdami, z największą znakomitością Carlą Fracci (lśniła przez ponad 40 lat), wystąpi w Łodzi z Aliną Somovą, tancerką uważaną dziś za jedną z największych i najbardziej obiecujących. Trafiła do La Scali z baletu Teatru Maryjskiego w Sankt Petersburgu i zdobyła światową sławę.
Zespół Teatro alla Scala spodziewany jest w Łodzi dziś wieczorem. Przyjeżdża w składzie blisko 80-osobowym. Ponad 50 - to tancerze. Baletowi będzie towarzyszyła orkiestra Teatru Wielkiego pod dyrekcją Alessandro Ferrariego.