1 z 3
Następne
Kilkunastu łodzian pogryzionych przez małpy. Jedni je karmili, inni głaskali - rany po powrocie z wakacji leczą w zakaźnej izbie przyjęć.
Już kilkunastu turystów po powrocie z wakacji zgłosiło się w tym roku do zakaźnej izby przyjęć, bo podczas urlopu zostali pogryzieni lub podrapani przez małpy. Często będąc pod wpływem alkoholu karmili zwierzęta lub próbowali je pogłaskać. Jak mówią lekarze turyści dają się ponieść urlopowej euforii i zapominają o tym, że małpy bywają agresywne. Zwłaszcza jeśli da się jedzenie jednej, a dla siedzącej obok obdarowanej go zabraknie.