Z wielkiej chmury mały deszcz. Tamten klasyk piłkarskiej ekstraklasy nie oczarował. Spodziewano się ogromnych emocji, a ich aż tak wiele nie było. Legia już do przerwy wywalczyła sobie dwubramkową przewagę. Wykorzystała błędy widzewiaków w defensywie i zdobyła dwa gole. Łodzianie, choć waleczni i mocno zmotywowani, to jednak w tym okresie byli zupełnie bezradni.
Fani Widzewa liczą, że znacznie lepiej będzie w niedzielnym spotkaniu z Legią. Początek meczu na stadionie przy al. Piłsudskiego o godz. 17.30.
Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:2 (0:2)
0:1 - Johansson (30)
0:2 - Kapustka (42)
1:2 - Lipski (90+10)
Widzew: Ravas – Stępiński, Czorbadżijski, Żyro – Danielak, Kun (88, Normann Hansen), Shehu (46, Sanchez), Nunes – Terpiłowski, Letniowski (46, Lipski) – Pawłowski (88,Szota)
Legia: Tobiasz – Johansson, Rose, Jędrzejczyk, Mladenović – Charatin (87, Slisz) – Wszołek, Josue, Kapustka (71, Rosołek), Baku (87, Pich) – Muci (78, Augustyniak)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie