Wojskowy transportowiec An-72 rozbił się na południu kraju, 20 kilometrów od lotniska w Szymkencie. Samolot leciał tam ze stolicy kraju, Astany. Zniknął z radarów w momencie podchodzenia do lądowania. Na pokładzie byli członkowie służb granicznych, w tym pełniący obowiązki szefa tych służb, pułkownik Turganbek Stambekow. Według rosyjskich agencji, wszyscy zginęli.
Antonow podchodził do lądowania podczas złej pogody. Świadkowie zdarzenia mówią o tym, że usłyszeli głośną eksplozję, a potem zobaczyli płomienie.
Na miejscu katastrofy pracują służby ratunkowe.
Kazachski Komitet Bezpieczeństwa Narodowego na razie nie potwierdza danych o ofiarach śmiertelnych. Na stronie Komitetu pojawił się komunikat o tym, że maszyna rozbiła się i że leciało nią 20 wojskowych oraz 7 członków załogi. Władze poinformowały jedynie, że wszczęto już śledztwo ws. przyczyn katastrofy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie