Kamienica przy ul. Tuwima 46, czyli najdroższy remont łódzkiej rewitalizacji. Ale efekt jest powalający
Nieruchomość składa się z dwóch części: zabytkowego budynku frontowego z prawą oficyną, pochodzącymi z 1898 r., oraz zupełnie nowej oficyny od strony ul. Sass-Zdort i kolejnej, północnej, dobudowanej od strony EC-1, zamykającej podwórze.
Część zabytkową odnowiono, zachowując oryginalne elementy, które się do tego nadawały: balustrady, posadzki, stolarkę okienną. Najpoważniejszym zadaniem była rozbiórka całej zachodniej ściany budynku frontowego i obudowanie jej stalową ramą, w której zamontowano wielkie szyby. Powstała nowa przeszkolona ściana, dzięki której ponadstuletnia kamienica zyskała nowoczesny wygląd.
Do budynku frontowego dobudowano całą zachodnią i północną oficynę. To już na wskroś nowoczesne budynki, które połączono ze starą częścią korytarzami. W tych nowych budynkach wygospodarowano balkony i tarasy. Zarówno stara, jak i nowa część mają swoje windy. W części zabytkowej szyb windowy poprowadzono w pionie dawnych mieszkań.
Zobacz zdjęcia, czytaj na kolejnych slajdach