Należąca do ukraińskiego przewoźnika maszyna to jeden z największych samolotów na świecie. Pod względem wielkości wyprzedza go tylko transportowy An-225 „Mrija” oraz pasażerski Airbus A380. Nic więc dziwnego, że wizyta kolosa przyciągnęła na lotnisko wielu łodzian. Ci podziwiali i fotografowali maszynę zarówno z tarasu widokowego, jak i zza ogrodzenia.
Zgodnie z zapowiedzią, samolot miał przylecieć z bułgarskiej Sofii, ale po wystartowaniu ze stolicy Bułgarii poleciał jeszcze na inne lotnisko w tym kraju (w miejscowości Płowdiw) i dopiero stamtąd wyruszył do Łodzi. Ze względu na wiatr wiejący wczoraj ze wschodu, lądowanie odbyło się nie od strony Widzewa i Dąbrowy, tylko od strony Retkini (ze względów bezpieczeństwa wykonuje się je zawsze pod wiatr). Przyleciał, by zabrać śmigłowiec Mi-24 wyremontowany w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 przy ul. Dubois. Senegalskie siły zbrojne kupiły trzy takie śmigłowce na Słowacji i remont wszystkich trzech zleciło łódzkim zakładom. Ten zabierany wczoraj był pierwszym egzemplarzem, który przeszedł taką renowację. Pozostałe dwa mają być gotowe później. Przyciągnięty na kołach na płytę śmigłowiec wszedł na pokład gigantycznego samolotu niemal w całości. Rozebrane zostało jedynie śmigła oraz jedno skrzydło Został załadowany po podniesieniu dziobu. Jego zdemontowane oraz zapasowe części (przywiezione w tirze) wniesiono z kolei na pokład od tyłu maszyny. Po załadunku, tuż przed godz. 16, został on wyważony, a maszyna wzbiła się w powietrze i poleciała do stolicy Senegalu – Dakaru. Na jego pokładzie znajdowała się sześcioosobowa załoga składająca się z dwóch pilotów, nawigatora, radiooperatora, inżyniera płatowca oraz inżyniera załadunku.
– O przylocie samolotu wiedzieliśmy dwa tygodnie wcześniej i od tego momentu analizowaliśmy, czy nie będzie przeciwwskazań do jego lądowania – mówi Michał Kubiak, kierownik Działu Służby Operacyjnej łódzkiego lotniska. – Największym wzywaniem przy takich gabarytach jest zawracanie na drodze startowej, co byłoby konieczne w przypadku tradycyjnego lądowania. Tymczasem po wylądowaniu „Rusłan” zjechał od razu na płytę.
Zawrócić musiał jednak na pasie przed startem. Obyło się bez kłopotów. Jego wizyta oznacza wpływa do kasy lotniska w Łodzi kilkudziesięciu tysięcy złotych, m.in. za możliwość lądowania i obsługę.
NA ŻYWO
Przed godziną 16 samolot wystartował i poleciał do Dakaru w Senegalu.
11.50 Samolot za chwilę wyląduje w Łodzi. Będzie lądował od strony Retkini, nie od strony Widzewa, ze względu na wiatr
12.00 Samolot przeleciał nad Łodzią, zawraca nad Lutomierskiem, żeby podejść od Retkini
12.03 RUSŁAN wylądował w Łodzi!!!
12.05 Samolot kołuje na lotnisku
12.29 Będzie podnoszony dół samolotu o załadunek z tej strony
Odlot planowany jest o godz. 15
W samolocie jest 6 osób załogi: 2 pilotów, nawigator, radiooperator, inżynier płatowca i specjalny inżynier załadunku.
Po załadowaniu ładunek będzie wyważony
Ukraińskie Linie lotnicze poprosiły o wyłączenie kamerek na lotnisku. Przez to internauci nie mogli obejrzeć lądowania samolotu w internecie
12.55 Rozpoczyna się załadunek
12.58 Załadunek zaczyna się od zdemontowanych części samolotu, czyli śmigła i skrzydła
13.20 Śmigłowiec będzie ładowany od strony dziobu, tylko części od tyłu
13.56 Dziub podniesiony, zaczyna się załadunek śmigłowca
RUSŁAN W ŁODZI
Zgodnie z planem, samolot przyleci do Łodzi o 8.45 z Sofii w Bułgarii, a odleci o godz. 12 do Dakaru w Senegalu. Na pokład zabierze śmigłowiec Mi-24 wyremontowany w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 przy ul. Dubois w Łodzi. Wojsko senegalskie kupiło trzy takie śmigłowce na Słowacji i remont wszystkich trzech zleciło łódzkim zakładom. Ten zabierany jest pierwszym egzemplarzem, który przeszedł taką renowację. Pozostałe dwa mają być gotowe później.
RUSŁAN NA LUBLINKU
Śmigłowiec wejdzie na pokład gigantycznego samolotu transportowego niemal w całości. Rozebrane zostanie jedynie śmigło oraz jedno skrzydło (An-124 Rusłan będzie miał już na swoim pokładzie inny ładunek). Oprócz niego zostaną zabrane trzy skrzynie (każda wielkości naczepy tira) z częściami zapasowymi do śmigłowca.
*****
RUSŁAN LUBLINEK ŁÓDŹ
An-124 jest samolotem transportowym napędzanym czterema silnikami odrzutowymi Łotariew D-18T. W Polsce można go było do tej pory zobaczyć na lotniskach w Warszawie, Katowicach, Rzeszowie, Wrocławiu, Gdańsku i Lublinie.
An-124 „Rusłan” ustanowiono kilka rekordów. Np. osiągnięcie pułapu 10.750 m z ładunkiem o wadze 171 219 kg oraz przelot bez międzylądowania na trasie 20.150 km w ciągu 25,5 godziny.
NAJWIĘKSZY SAMOLOT W ŁODZI
Dane techniczne samolotu An-124 „Rusłan”: |
Rozpiętość skrzydeł: 73,3 m Długość: 69,1 m Wysokość: 21,08 m Masa własna: 175 000 kg Masa startowa: 392 000 kg Prędkość maks: 850 km/h Prędkość przelotowa: 750 km/h Pułap: 12 000 m (praktyczna wysokość przelotowa wynosi 9500 m) Zasięg: 16 090 km |
OGROMNY SAMOLOT W ŁODZI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"