Uczestniczki wieczoru panieńskiego lubią rzucać się w oczy – ubierają się w kabaretki, gorsety, boa z piór, diabelskie różki, królicze uszy. Przyszła panna młoda nosi, a jakże, welon. Zabawa zaczyna się w domu. Są drinki, sałatki, przekąski, dekoracje oraz obowiązkowe prezenty.
– Najlepiej z podtekstem erotycznym – mówi pani Sandra, ekspedientka ze sklepu w Galerii Łódzkiej. – Modne są słomki do napojów ozdobione różowymi penisami, dzwonki oznajmiające porę seksu, kostki z pozycjami seksualnymi (8 zł).
Gdy dziewczyny mają już w czubie, w drzwiach staje striptizer. Za godzinne wygibasy inkasuje 300 – 500 zł.
Po wizycie striptizera czas na rajd po klubach. Imprezowiczki nie wsiadają jednak do zwykłej taksówki tylko do 10-metrowej limuzyny (koszt wynajęcia 500 – 700 zł). W klubie alkohol leje się strumieniami, a atmosfera robi się tak gorąca, że dziewczyny ściągają bluzki, tańczą na stole. Są głośne i wulgarne. Potrafią zostawić w barze nawet kilka tysięcy złotych.
Wieczór panieński może mieć też łagodniejszy przebieg. Babską prywatkę urozmaica wtedy wizyta wróżki (200 – 400 zł), konsultantki, która prezentuje erotyczne zabawki, albo kosmetyki (150 – 250 zł). Można też wspólnie gotować, wziąć lekcję tańca brzucha (200 zł) czy wybrać się do salonu piękności (cena od 100 zł od osoby).
Wieczór kawalerski na "bungee" - zobacz FILM
Impreza dla twardzieli
Przyszli mężowie chcą się nie tylko napić wódki, ale również rywalizować z kumplami.
– Na topie są imprezy sportowo-ekstremalne, czyli skok na bungee, jazda quadami, wyścigi gokartami, paintball, tor z dmuchanymi przeszkodami pokonywany na czas – wylicza organizator imprez kawalerskich.
– Tydzień przed moim ślubem wybraliśmy się z kolegami nad jezioro, przez dwa dni łowiliśmy ryby i piliśmy piwo – wspomina Jarek Kozacki, od czerwca mąż.
Modne są też wizyty w kasynie, kręgielni lub w salach zabaw, gdzie do woli można wyżyć się, jak w czasach szkolnych, na trambambuli, bilardzie, grach zręcznościowych.
Wielu facetów woli jednak bawić się prosto – wypić kilka głębszych i jechać do klubu go-go albo do agencji towarzyskiej. Niejeden pan młody korzysta wtedy nie tylko ze striptizu i masażu erotycznego. Bywa, że robi rzeczy, o których rankiem chciałby zapomnieć...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?