Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak odróżnić chińskie produkty od innych? Chwyty marketingowe producentów

(mj)
Naklejka na lampce informuje, że została ona wyprodukowana w P.R.C. Dla wielu osób ten zapis jest niejasny, bo P.R.C to przecież angielski skrót.
Naklejka na lampce informuje, że została ona wyprodukowana w P.R.C. Dla wielu osób ten zapis jest niejasny, bo P.R.C to przecież angielski skrót. Jarosław Ziarek
Made in P.R.C. To znaczy gdzie? - pytają ci, którzy nie od razu kojarzą angielski skrót People's Republic of China. Tak jak pani Ania, która w ostatni weekend oglądała wagę łazienkową w sklepie dużej sieci. Chwyt marketingowy może dezorientować klienta.

- Elektroniczna, w przystępnej cenie - opowiada klientka. - I opis: "Made in P.R.C." Dopiero po chwili zastanowienia skojarzyłam, że chodzi o produkt wykonany w Chinach. Odłożyłam na półkę.
"Chińszczyzna" odstrasza, bo kojarzy się z niską jakością.
- To angielski skrót i nie każdy domyśli się, co oznacza - zwraca uwagę Zbigniew Kwaśniewski, miejski rzecznik konsumentów w Łodzi.

- To sztuczka marketingowa stosowana od lat - stwierdza Marek Jacek Michalak, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej w Łodzi. - Handlowcy wiedzą, że "China" niezbyt dobrze się kojarzy i dlatego wolą P.R.C. To oczywiście może być niewystarczająco komunikatywne, bo skrótów jest tak wiele, że nie sposób się w nich często połapać, dużo jest podobnych lub wręcz identycznych, a oznaczających różne rzeczy.

Jednak inspekcja nie ma podstaw do interwencji, ponieważ informacja jest podana prawidłowo.
- Ale tak sprytnie, aby większość z nas nie wiedziała, co ten skrót oznacza - oburza się Aleksander Malinowski, emeryt ze Śródmieścia. - Uważam, że napisy powinny być po polsku. Gdybym zobaczył np. "Wyprodukowano w ChRL", to przynajmniej nie miałbym żadnych wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany