I liga żużlowa. Szlagierowy mecz w Łodzi. Orzeł wstrzyma awans Apatora?

Lider w Łodzi

W dwunastej kolejce żużlowej pierwszej ligi Orzeł Łódź, trzecie miejsce w tabeli, podejmować będzie lidera rozgrywek - Apatora Toruń. Spotkanie na torze przy ul. 6 sierpnia rozpocznie się o godz. 16.30.

Zwycięstwo „Aniołów”, prowadzonych przez trenera Tomasza Bajerskiego, zagwarantuje im pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym i awans do Speedway Ekstraligi. Decyzję o wcześniejszym zakończeniu ligi podjęli kilka dni temu prezesi wszystkich klubów. Jeszcze przed startem sezonu działacze uznali, że play-offy będą miały rację bytu pod warunkiem, że kibice w stu procentach będą mogli wrócić na trybuny. Tak się nie stało, a zatem sezon ligowy zakończy się 4 października.

Nie zmienia to faktu, że dzisiejsze spotkanie zapowiada się szalenie ciekawie, bowiem na torze rywalizować będzie czołówka tych rozgrywek. Szkoleniowcy uznali, że to bardzo ważny mecz i dlatego oba zespoły wystąpią w swoich najsilniejszych zestawieniach. Warto odnotować, że kolejny raz łódzki szkoleniowiec nie skorzysta z usług Brady’ego Kurtza.

Awizowane składy.

Orzeł Łódź: 9. Norbert Kościuch, 10. Rohan Tungate, 11. Daniel Jeleniewski, 12. Marcin Nowak, 13. Aleksandr Łoktajew, 14. Aleksander Grygolec, 15. Piotr Pióro;

Apator Toruń: 1. Adrian Miedziński, 2. Jack Holder, 3. Chris Holder, 4. Wiktor Kułakow, 5. Tobiasz Musielak, 6. Kamil Marciniec, 7. Igor Kopeć--Sobczyński.

W pierwszym pojedynku tych drużyn rozegranym w Toruniu, Apator wygrał 56:34. A to powoduje, że sprawa punktu bonusowego wydaje się rozstrzygnięta, ale na pewno podopieczni trenera Adama Skrónickiego będą robić wszystko, by zwyciężyć w tym prestiżowym pojedynku.