Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga żużlowa. Dawid Wawrzyniak chce odzyskać formę w Orle

Jan Hofman
Dawid Wawrzyniak będzie w nowym sezonie żużlowcem Orła Łódź Młodzieżowiec nie ukrywa, że do Łodzi trafił za sprawą trenera Lecha Kędziory.

Należy zakładać, że młody zawodnik będzie chciał w Łodzi odbudować swoją sportową dyspozycję. A jest nad czym pracować, bowiem Wawrzyniak w ostatnich dwóch latach był głównie dostarczycielem punktów jeżdżąc dla grudziądzkiego GKM. W sezonie 2018 był najsłabszym sklasyfikowanym zawodnikiem ekstraligi.

- Nie czułem się wystarczająco silny, żeby zostać w ekstralidze - mówi żużlowiec. - Uważam, że dzięki pierwszej lidze, będę mógł się rozjeździć. Jestem przekonany, że stać mnie na wiele. Orzeł był dla mnie naturalnym wyborem, bo w klubie jest trener Lech Kędziora. Dobrze się znamy. To on mnie namówił. Wiem, że będzie chciał mi pomóc. Wiem, że zawsze mogę liczyć na jego radę.

- Chcę jak najszybciej wrócić do dobrej dyspozycji. W trakcie pierwszego sezonu GKM rywalizowałem w zaledwie dwóch meczach. Jazdy nie było za wiele. Wszystko zmieniło się w 2018 roku. Startowałem w każdym pojedynku i można powiedzieć, że doznałem lekkiego szoku. Nie sądziłem, że będzie aż tak trudno. W ekstralidze trzeba mieć naprawdę wysokie umiejętności. Zdaję sobie sprawę, że w Orle muszę robić wszystko, aby kibice byli zadowoleni z mojej jazdy. Wiem, że w dużej mierze od jakości startów w łódzkiej drużynie zależeć będzie moja dalsza kariera. Mam tego świadomość. Nie chciałbym skończyć przygody z żużlem w wieku 21 lat. Jeśli będę solidnie punktować, to wszystko jest jeszcze możliwe. Dlatego solidnie trenuję dwa razy dziennie, więc z moim przygotowaniem fizycznym nie będzie problemu. Zapewniam, że nie leżę w domu na kanapie. Kiedy kończę ćwiczenia, to działam w swoim warsztacie. Tak będzie aż do marca. Wszyscy znamy cel drużyny i chcemy go zrealizować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany