Horror z parkowaniem na łódzkim osiedlu. W miejscu parkingu wyrosną... trzy apartamentowce!

- Więc samochodów będzie jeszcze więcej - mówi pan Rafał, który dotychczas zostawiał auto na strzeżonym parkingu. - W godzinach popołudniowych nie ma szans na zaparkowanie między blokami. Nasze samochody stoją na trawniku przy ogródkach działkowych przy ul. Tymienieckiego.

Pan Rafał oraz jego sąsiedzi boją się, że po powstaniu trzech apartamentowców będzie znacznie gorzej. W pierwszym z budowanych budynków znajdzie się 119 mieszkań. Apartamentowiec przy ul. Przędzalnianej 64 (taki adres miał dotychczasowy parking) będzie miał garaże w cenie blisko 40 tys. zł za miejsce postojowe. Nowi lokatorzy mają wprowadzić się za dwa lata. Kolejne dwa luksusowe bloki powstaną później.

- Na tyłach naszego osiedla biegnie dawny szlak kolejowy, który należy do miasta. To pas drogi o szerokości około czterech metrów, który można by wykorzystać i zbudować tam parking - dodaje pan Rafał. - Byłem nawet w tej sprawie w Urzędzie Miasta Łodzi, ale zostałem odprawiony z kwitkiem.

Problem z parkowaniem na osiedlu Wilcza- Gołębia był także zgłaszany przez mieszkańców do rady osiedla.

Z kolei miejscy urzędnicy twierdzą, że problemu nie znają, ale... chętnie go rozwiążą.

- Proszę przekazać mieszkańcom osiedla Wilcza-Gołębia, aby skontaktowali się w tej sprawie bezpośrednio z dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej - informuje Monika Pawlak z biura rzecznika prasowego prezydenta miasta. My sróbowaliśmy skontaktować się z dyrektor WGK Ewą Jasińską, ale ta... nie chciała z nami rozmawiać.