Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror na oblodzonych chodnikach - 150 połamanych i potłuczonych trafiło do pogotowia

(ew)
Jakub Łęcki upadając na śliskim chodniku na ul. Piotrkowskiej doznał urazu prawej ręki.
Jakub Łęcki upadając na śliskim chodniku na ul. Piotrkowskiej doznał urazu prawej ręki. Maciej Stanik
Ponad 150 osób z poważnymi stłuczeniami, skręceniami, złamaniami rąk i nóg trafiło wczoraj do ambulatorium chirurgicznego Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

Co najmniej drugie tyle zgłosiło się do łódzkich szpitali, a wielu z nich musiało zostać na oddziałach urazowo-ortopedycznych, na których brakuje miejsc. To rekordowa liczba pacjentów z takimi urazami. Wszyscy doznali ich przewracając się na oblodzonych, śliskich ulicach, które rano nie były w ogóle posypane piaskiem. Nawet najbardziej ostrożni nie uchronili się przed upadkiem i przykrymi konsekwencjami.

- Poślizgnąłem się przed domem na ul. Julianowskiej przy ul. Zgierskiej - mówi Marek Wojtaszewski. - Upadłem jak długi. Poczułem przeszywający ból w prawej kostce, Noga bolała, spuchła i nie mogę chodzić. To paskudne skręcenie.

Inny młody mężczyzna również niefortunnie przewrócił się na oblodzonym chodniku w centrum miasta.

- Upadłem idąc ul. Piotrkowską przy ul. Andrzeja Struga - mówi 25-Letni Jakub Łęcki. - Było tak ślisko, że nie miałem szans, by temu zapobiec. Podparłem się prawą ręką. Poczułem ból w nadgarstku. Ręka spuchła, nie mogę nią normalnie poruszać.

Wśród pacjentów, którzy z powodu wczorajszej ślizgawicy połamali ręce i nogi, najwięcej było osób młodych i w sile wieku, którzy szli do pracy, sklepu, poradni, urzędu lub do szkoły.

- Pacjenci zgłaszali się najczęściej ze złamaniami w obrębie nadgarstka i skręceniem stawu skokowego - mówi dr Marek Sasin, chirurg z ambulatorium WSRM. - Wielu z nich trzeba było założyć gips. W skomplikowanych przypadkach wymagających nastawienia kości, chorzy byli odsyłani do szpitala im. Jonschera. Taki zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Leczenie potrwa kilka tygodni.Trafiło tam kilkanaście osób.

Wielu łodzian, którzy połamali się na śliskich ulicach zapowiada, że będzie występować o odszkodowanie do zarządu dróg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany