Hiszpańskie empanady, polskie z wody, chińskie na parze i gruzińskie sakiewki, czyli pierogi na dziesiątki sposobów

Amatorów farszu zawijanego w ciasto nie brakowało, bo pierogi to jedno z ulubionych polskich dań. Podobnie jak kucharzy serwujących rozmaite formy i smaki. Na ogromnych stołach piętrzyły się gotowane na parze azjatyckie dim sum, domowe polskie pierogi z sezonowymi farszami, indyjskie samosy, chińskie baobao, tybetańskie momo, włoskich calzone i gruzińskie chinkali.

– To są typowe hiszpańskie pierogi z ciasta francuskiego – mówi Roberto Perez z warszawskiego lokalu serwującego pieczone empanady. – Wkładamy do nich różne farsze na słodko i na ostro, więc każdy może wybrać smak dla siebie.
Festiwal pierogów pokazał, że pierogi to danie jedzone na całym świecie. W Polsce serwuje się je gotowane w wodzie lub podsmażane na patelni. W Azji jada się pierogi przygotowywane na parze lub smażone w głębokim tłuszczu. We Włoszech, czy Hiszpanii wkłada się pierogi do pieca jak ciasto. Na dodatek pierogi w każdym kraju mogą mieć inny kształt. Niektóre przypominają sakiewki, inne są trójkątne lub w kształcie kulek bardziej przypominających polskie kluski śląskie lub pyzy. W gruzińskich ważny jest rosół, który wypływa z pieroga prosto do ust, po przegryzieniu porcji. Do tego rozmaite farsze od mięsnych, po wegetariańskie, z nutą orientalną lub owocowe.

– Ciasto musi się rozpływać w ustach, być delikatne, podkreślać smak farszu – dodaje specjalistka od polskich pierogów, która dwa dni przygotowywała kilkanaście smaków pierogów. – Jeśli farsz jest luźny, ciasto może być grubsze, jeśli jest zwarty to nieco cieńsze.