Harcerze obdarowali seniorów wymarzonymi prezentami. W Domu Dziennego Pobytu w Łodzi świętowano Boże Narodzenie

W środę, 20 grudnia w placówce przy ul. Obywatelskiej 69 w Łodzi ustawiono stoły, nakryto je białymi obrusami i udekorowano gałązkami iglaków, by w bożonarodzeniowej atmosferze świętować nadchodzące święta. Przy stołach zasiedli seniorzy, którzy na co dzień spędzają w placówce swój czas oraz ich goście: harcerze, przedstawiciele rady osiedla, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz ksiądz z pobliskiej parafii.

W listach do Mikołaja seniorzy nie mieli wygórowanych marzeń. Prosili o bardzo proste rzeczy jak kosmetyki, krzyżówki, książki, czy ubrania. Jeden z pensjonariuszy poprosił nawet o kalosze, bo stare się podziurawiły, gdy chodził po lasach w poszukiwaniu grzybów.

To jest bardzo szczególne wydarzenie dla naszych podopiecznych, bo dla wielu z nich jest jedynym świętem jakie będą obchodzić. Są samotni, nie mają rodziny, dlatego zawsze czekają na tę naszą Wigilię. My jesteśmy dla nich drugim domem i rodziną - mówi Kamila Piotrowska, administratorka DDP przy ul. Obywatelskiej 69.

Na stole pojawiły się bardzo tradycyjne, wigilijne potrawy: zupa grzybowa, pierogi z kapustą, smażony dorsz (karp dla seniorów ma zbyt wiele ości i jest kłopotliwy do jedzenia), śledzie w oleju, sałatka jarzynowa, makiełki z makiem oraz ciasto i kompot z suszu. Seniorzy, dla których zarówno Wigilia jak i Wielkanoc są wielkim świętem, na które czekają przez kilka miesięcy, samodzielnie przygotowali dekoracje, pomagali dekorować salę. Wszyscy stawili się tego dnia odświętnie ubrani. Panie w białych bluzkach lub pięknych sukienkach, panowie w garniturach i krawatach. Jedną z atrakcji było wspólne kolędowanie, do którego na akordeonie przygrywał pan Henryk, a pani Ewa odczytała okolicznościowy wiersz dla harcerzy, który sama napisała.

Do przygotowania świąt włączyli się harcerze z Hufca Łódź Górna ZHP oraz rada osiedla. Dzięki temu obok paczek z wymarzonymi prezentami seniorzy dostaną również paczki żywnościowe wypełnione słodyczami, potrawami wigilijnymi a także kawą i herbatą, co pozwoli im przetrwać święta, kiedy Dom Dziennego Pobytu będzie zamknięty.

Włączyło się w to bardzo dużo harcerzy, którzy za własne pieniądze z kieszonkowego kupowali dla seniorów to, o co ci poprosili w listach - tłumaczy Mieszko Okrój, Hufiec ZHP Łódź-Górna, jeden z pomysłodawców akcji seniorzy.

Nie jest to jednorazowa akcja z udziałem harcerzy. Młodzi ludzie na co dzień wspierają seniorów z tej placówki. Chętnie ich odzwiedzają, grają w gry planszowe lub wspólnie spiewają piosenki. Po prostu spędzają razem czas.