5/9
I od tej samej władzy chce pani poparcia dla Zielonego Expo...

I od tej samej władzy chce pani poparcia dla Zielonego Expo w Łodzi. Sądzi pani, że udział pani w sztabie opozycji, Łodzi w tym pomoże?

Ministerstwo kultury zapewnia, że nie ma w sprawie Zielonego Expo jeszcze żadnej decyzji i uważam, że teraz nie jest najlepszy moment, aby takie decyzje podejmować, właśnie z przyczyn politycznych. Myślę, że każdy, kto umie czytać politykę, ma świadomość, że w okresie kampanii wyborczej, kiedy ścierają się dwie wizje Polski, nikt nie złoży takiej deklaracji.Tak już jest, choć ja się z tym nie zgadzam, bo gdy buduję drogę czy kanalizację, to nie pytam, która część tej ulicy jest za PO, a która za PiS. To jest irracjonalne, bo mówimy o budżecie państwa, który nie jest budżetem rządu, ale wszystkich obywateli Polski. I mogę nawet powtórzyć, że tak dużo, jak otrzymaliśmy za czasów wicepremiera Piotra Glińskiego, jeśli chodzi o środki zewnętrzne, do tej pory nie dostaliśmy. Potrafię przyznać stronie rządowej, że robi coś w zgodzie z tym, jak zrobiłabym to ja, patrząc na realne potrzeby mieszkańców, a nie na szyld polityczny prezydenta czy burmistrza miasta. Ja oceniam działania rządu pragmatycznie i zdroworozsądkowo. I mam nadzieję, że do decyzji o EXPO wrócimy już po kampanii.

A czy nie jest właśnie tak, że decyzja rządu musi zapaść właśnie w tych najbliższych miesiącach, czyli podczas kampanii wyborczej?

Na szczęście nie, mamy jeszcze czas, zwłaszcza że wybory mają być podobno bardzo szybko...

Czytaj na kolejnym slajdzie

6/9
Po uzyskaniu wotum zaufania powiedziała pani sporo o rozwoju...
fot. Dziennik Lodzki Dziennik Lodzki

Po uzyskaniu wotum zaufania powiedziała pani sporo o rozwoju Łodzi, m.in. to, że spada liczba niezadowolonych z warunków życia w Łodzi. Prowadzicie jakieś badania?

Tak, od 2011 roku. W tym roku na mocy ustawy wszedł obowiązek przedstawiania stanu miasta, ale szczegółowe raporty opracowywane są, od kiedy jestem prezydentem. Przygotowują je te same firmy, według tych samych kryteriów. Tendencja pokazuje jasno, jak zmienia się postrzeganie Łodzi przez jej mieszkańców. Zresztą coraz bardziej widać to już na ulicy i np. w mediach społecznościowych, gdzie łodzianie z dumą pokazują, jak zmieniło się miasto.

To zależy na jakiej ulicy, bo jak widzę kobietę z dzieckiem w wózku na Starym Polesiu bezradnie stojącą na chodniku przed kałużą 2 na 2 metry, to się zastanawiam, po co Łodzi trzy stadiony, skoro są miejsca w centrum z brakiem podstawowej infrastruktury.

Staramy się równoważyć zaspokajanie potrzeb, musi wystarczyć i na stadiony, i na ulice, i na chodniki. Im więcej robimy, tym większe są oczekiwania społeczne, stąd program dla osiedli, bo skala zaniedbań w Łodzi była olbrzymia. Tych problemów i potrzeb jest nadal co niemiara, mimo że budżet Łodzi wzrósł dwukrotnie w osiem lat, w co ostatnio nie chciał mi uwierzyć prezydent Wrocławia. Szukamy gdzie można każdej złotówki, ale prawda jest taka, że nie jesteśmy w stanie od razu zmienić wszystkiego. Zdaję sobie sprawę, że priorytety można rozłożyć inaczej, ale żeby Stare Polesie nie było takie jak przedtem, to oprócz pracy tam na miejscu, potrzeba właśnie też tych symbolicznych stadionów, aby wszyscy poczuli tę atmosferę, by się zaangażowali np. w sport, a dzieci i młodzież miały szansę na inną przyszłość, niż stanie z butelką w bramie.

Czytaj na kolejnym slajdzie

7/9
Ale podobna historia jest z wiaduktami. To jest podstawowa...
fot. Fot.Szymczak Krzysztof / Polska Press

Ale podobna historia jest z wiaduktami. To jest podstawowa infrastruktura, od dawna pani znała wyniki badań technicznych, a mimo to z remontami czekano, nie tknięto ich przed wyborami, aż trzeba drastycznie ograniczyć na nich ruch.

Pan wie, że ja się nie boję rozmawiać otwarcie o wszystkim z łodzianami. Dwukrotnie rozkopałam Łódź przed wyborami, denerwując ich remontami...

Remontami pani zdenerwowała, a na wiaduktach ich brak. To jest diametralna różnica.

Rozumiem, ale wiadukty są cały czas monitorowane i nie dopuścilibyśmy ich nigdy do użytkowania, gdyby nie były bezpieczne. Ale remonty wiaduktów są bardzo kosztownymi inwestycjami, na które musimy pozyskać środki zewnętrzne, a zanim się je przeprowadzi, trzeba masę prac związanych z pozwoleniami, projektami itd. Jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji, by uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej, bo przy tych kosztach lepiej to zrobić naprawdę dobrze.To zresztą nie będą remonty, ale kompleksowe przebudowy o trwałości na 50-100 lat, a na to potrzeba setek milionów złotych i nie da się ich wygenerować z budżetu miasta, nawet gdybyśmy odstąpili od wszystkich innych inwestycji.

Czytaj na kolejnym slajdzie


8/9
A co konstruktywnego powie pani na temat bezpłatnych obiadów...
fot. Fot.Szymczak Krzysztof/Polska Press

A co konstruktywnego powie pani na temat bezpłatnych obiadów dla łódzkich uczniów? Sztandarowy pomysł programu Koalicji Obywatelskiej przed wyborami samorządowymi, Łódź jako pierwsza miała w całej Polsce go zrealizować. Pani mówi, że zawsze dotrzymuje słowa, a tymczasem w sprawie tego programu kompletne fiasko...

Tak, dotrzymuję słowa. Nie odstąpiliśmy od tego pomysłu, ale zespół, który nad tym pracował, pokazał, że założenia programu na papierze to jedno, a jego realizacja to drugie. Na pewno nie chcemy segregować dzieci i wprowadzać programu tylko w wybranych szkołach, bo jak to wytłumaczyć?

Jak to jak wytłumaczyć? Pilotażem, bo i taki miał być, a go nie było.

Podziwiam społeczników, którzy godzinami siedzieli na spotkaniach komitetu sterującego i analizowali wszystkie możliwości, spotykali się z dyrektorami, z nauczycielami, z rodzicami. Dziś ani szkoły, ani stołówki, ani przede wszystkim zaplecza techniczne nie są do tego przygotowane, np. w niektórych szkołach przez obiady nauka musiałaby trwać do godz. 19. Musimy też zobaczyć, jak bezpłatne obiady będą funkcjonowały w nowej rzeczywistości, gdy program 500 plus rozszerzono o wszystkie dzieci. Być może teraz, na wykupienie obiadów, które w Łodzi kosztują średnio 80 zł na miesiąc, stać będzie już praktycznie wszystkich rodziców i opiekunów, którzy są tym zainteresowani. Po zebraniu tych danych i porównaniu ich z kosztami, jakie musielibyśmy ponieść na rozbudowę szkół, kuchni i w wielu przypadkach dobudowanie stołówek, będziemy mogli, razem z autorami pomysłu, podjąć ostateczną decyzję.

Czytaj na kolejnym slajdzie

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Wypadek na alei Mickiewicza!

Wypadek na alei Mickiewicza!

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa

Ósmoklasiści zaczynają egzaminy. Testy będą pisać przez trzy kolejne dni! FOTO FILM

Ósmoklasiści zaczynają egzaminy. Testy będą pisać przez trzy kolejne dni! FOTO FILM

Zobacz również

Najciekawsze plotki transferowe w Ekstraklasie. Kto, gdzie, za ile?

Najciekawsze plotki transferowe w Ekstraklasie. Kto, gdzie, za ile?

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa