Futbol kobiet. Po spotkaniu Polska - Szwecja. Dobry mecz łodzianek

Biało-czerwone przegrały 2:4, a w składzie naszej drużyny pojawiły się trzy zawodniczki łódzkiej drużyny TME UKS SMS - Anna Rędzia, Klaudia Jedlińska (był to jej debiut w kadrze) i Adriana Achcińska.

- Trzeba przyznać, że nasza drużyna, choć przegrała, to jednak zaprezentowała ciekawy futbol - mówi Janusz Matusiak, prezes łódzkiego klubu. - Należy podkreślić, że Polki mierzyły się z bardzo silnym rywalem. Szwedki to nie tylko brązowe medalistki ostatniego mundialu we Francji, ale także aktualne wicemistrzynie olimpijskie, które ostatnie eliminacje do EURO 2022 wygrały bez większych problemów z imponującą średnią pięciu strzelanych goli na mecz!

- W sobotę były bliskie przerwania serii trwającej aż 36 meczów bez porażki mistrzyń świata. Ostatecznie mecz z USA zakończył się remisem 1:1.

- Jak widać, poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko, ale nasze zawodniczki nie zawiodły i stanęły na wysokości zadania. Bez wątpienia był to najlepszy mecz naszej kadry w ostatnich latach. Jest zatem nadzieja, że idą znacznie lepsze czasy dla polskiej reprezentacji. Szczególnie cieszy, że bardzo dobrze wypadły nasze zawodniczki. Moim zdaniem, Ada Achcińska była najlepszą piłkarką kadry w tym spotkaniu. Dobry debiut w drużynie narodowej zaliczyła Klaudia Jedlińska. Odważnie poprowadziła kilka akcji i zapewne reprezentacja będzie miała z niej pociechę.