Festiwal minerałów i biżuterii w łódzkiej EC I. Co oglądano?

Festiwal Minerałów i Biżuterii „Skarby Ziemi” jak zwykle cieszył się dużą popularnością wśród łodzian. Można było zobaczyć meteoryty,, fantastyczną biżuterią, przedmioty ozdobione minerałami. Spory zainteresowaniem cieszyły się akcesoria z których można było samemu w domu zrobić bransoletki czy naszyjniki.

Na jednym ze stoisk już za 44 złote można było kupić kamień, który ma...59 milionów lat i pochodzi z Brazylii. Większe kosztowały 400 złotych. Okazałe minerały z Madagaskaru sprzedawano po 100 -150 złotych.

Ja kupiłam sobie taki piękny kamień w kształcie jajka – chwali się jedna z łodzianek. - Tylko 30 złotych. Jajko nie jest duże, ale będę miała na prezent. Nie wiem czy drugiego nie kupię dla siebie.

Szmaragdy można było kupić za 40 złotych, a za 220 złotych zrobione z steatytu żabki, słonie, rybki. Kamień ten pochodził z Peru. Już za piętnaście złotych oferowano przywiezione z Brazylii duże kawałki szlachetnych, kolorowych kamieni. Za 15 złotych sprzedawano też wulkaniczne pumeksy.

Na Festiwalu Skarbów Ziemi nie zabrakło też ciekawych spotkań, rozmów, wykładów, wystaw, a także konkursów. Można było na przykład wysłuchać wykładu o Agatach. Zobaczyć wystawę obrazów malowanych kamieniem, obejrzeć pod mikroskopem minerały. Obyły się zajęcia Szkoły Płukania Złota. Kto chciał mógł się nauczyć tworzyć amulety, drzewka szczęścia lub wziąć udział w losowaniu pierścionka z brylantem.

Natomiast w tym samym czasie przed EC I ustawiły się foodtrucki. Był to ostatni w tym roku Strret Food Polska Festival. Zaprezentowani między innymi kuchnię hiszpańską, francuską czy chińską.