18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywi policjanci okradli emerytów! Zobacz film i zdjęcia

(izj)
Rzekomi stróże prawa pojawili się wczoraj rano w tym bloku przy ul. Sierakowskiego.
Rzekomi stróże prawa pojawili się wczoraj rano w tym bloku przy ul. Sierakowskiego. Paweł Łacheta
Wszystkie oszczędności - 3 tys. zł - straciło wczoraj małżeństwo emerytów, 77-letni pan Marian i jego żona, mieszkające w bloku przy ul. Sierakowskiego na Bałutach.

Pieniądze wyłudzili oszuści podszywający się pod policjantów. Mówili, że prowadzą na osiedlu akcję kontrolną, bo fałszywy listonosz przynosi renty i emerytury w podrobionych banknotach.

FILM ZOBACZ TUTAJ

- Zadzwonili do mnie domofonem - opowiada pan Marian. - Powiedzieli, że są z policji, więc wpuściłem ich na górę. Machnęli mi przed oczami czymś, co wyglądało na legitymacje policyjne i weszli do środka.

W mieszkaniu poprosili pana Mariana o pokazanie ostatniego odcinka emerytury, a potem... wszystkich posiadanych przez niego pieniędzy.

- Twierdzili, że chcą sprawdzić, czy są prawdziwe - relacjonuje łodzianin. - Oglądali banknot po banknocie, aż w końcu powiedzieli, że większość z nich wygląda na falsyfikaty i że muszą je zabrać.
- Stwierdzili, że powinienem się ubrać i pojechać z nimi na komisariat - kontynuuje pan Marian. - Wyszli, mówiąc, że poczekają na mnie przed domem. Kiedy zszedłem przed blok, nikogo już nie było. Wtedy zorientowałem się, że zostałem oszukany i zadzwoniłem na policję.

- Zgłoszenie przyjęliśmy około godz. 10 - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Funkcjonariusze udali się od razu na miejsce, przesłuchali poszkodowanego i przeszukali teren, ale bez skutku.

Według pana Mariana, obaj mężczyźni mieli nie więcej niż 40 lat. Jeden był wysoki, średniej budowy ciała, z zarostem na twarzy i krótkimi ciemnymi włosami. Był ubrany w białą koszulę z długimi rękawami i ciemne spodnie. Drugi był niski, także średniej budowy ciała i z ciemnymi krótkimi włosami. Miał na sobie ciemne spodnie i czarną skórzaną kurtkę.

- Nie jest wykluczone, że mężczyźni spróbują w podobny sposób oszukać innych łodzian - mówi podinsp. Joanna Kącka. - Apelujemy więc o zachowanie ostrożności. Każdy nieumundurowany funkcjonariusz ma obowiązek okazania legitymacji w sposób umożliwiający dokładne odczytanie danych. Zawsze można także skontaktować się telefonicznie z najbliższą komendą lub komisariatem (albo dzwoniąc pod numerem 997) i upewnić się, czy mamy do czynienia z policjantami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany