Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Express" wytropił tajny sklep z dopalaczami. Tak się handluje dopalaczami w Łodzi

Lila Sayed
Można było tam kupić green fire w cenie 30 zł za opakowanie.
Można było tam kupić green fire w cenie 30 zł za opakowanie. Maciej Stanik
Wystarczył rok, żeby uśpić czujność łódzkiej policji i znów wprowadzić do sprzedaży zakazane dopalacze. Reporterzy "Expressu Ilustrowanego" wytropili je w jednym ze sklepów w centrum Łodzi.

"Wąsoklej" przy Wschodniej
Przez trzy tygodnie działał bezkarnie przy ul. Wschodniej w Łodzi sklep, w którym można było bez problemu kupić dopalacze. Co prawda towar ten wycofany z handlu w połowie roku, nie leżał na półkach jednak na prośbę klienta sprzedawczyni wyciągała spod lady wąsoklej, neo light czy blue fire.
Dlatego w sklepie oferującym niezbyt chodliwy pamiątkarski asortyment ruch był spory. Kilka razy dziennie przychodzili tam młodzi ludzie, zazwyczaj grupkami. Wracali następnego dnia.

- Jako tako się buja. Roznosimy ulotki, ale szału jeszcze nie ma - mówiła usłużna sprzedawczyni "sprytnych narkotyków". - Gorzej będzie, jak małolaty naćpają się i zaczną sypać na pogotowiu...

Do takiej sytuacji nie doszło, bo następnego dnia po opublikowaniu w "Expressie" 19. 12.2011 informacji, że w Łodzi znów można kupować dopalacze, sklep został obstawiony przez funkcjonariuszy z wydziału do walki z przestępczością narkotykową.

Policja zorganizowała obławę na amatorów dopalaczy. Na drzwiach frontowych sklepu, tuż obok tabliczki z napisem "otwarte", funkcjonariusze umieścili ręcznie skreśloną informację, że wejście jest od zaplecza. Wszyscy, którzy tego dnia próbowali kupić towar od kuchni, zostali przesłuchani. Następnego dnia stróże prawa już działali jawnie. Jak poinformowała wczoraj Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, materiał dowodowy trafił do prokuratury celem podjęcia dalszych działań.

Miasto dopalaczami słynące...
Potwór narodził się w Łodzi. Tu bowiem powstał 30 sierpnia 2008 roku Funshop - pierwszy w Polsce sklep z dopalaczami. I tu zebrały one swoje pierwsze śmiertelne żniwo. Nie minęły dwa lata, a Łódź stała się krajową mekką handlu substancjami psychotropowymi.

Więcej w dzisiejszym, piątkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Czytaj także:

Dopalacze wciąż w sprzedaży! (aktual., wideo)

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany