Znajdowało się na niej zdjęcie nieżyjącego wiceprezesa Sparty Praga Lukasa Pribyla i napis: "Łukaszu, nigdy nie zapomnimy!". 33-letni Pribyl zmarł nagle 9 lutego. Jego ciało znaleziono w biurze na stadionie Sparty w Pradze. Przyczyną zgonu było nagłe wstrzymanie akcji serca. Czescy piłkarze bardzo cenili jego pracę, z wieloma się przyjaźnił.
Kadlec mówi: - Dla nas spotkanie z Polską będzie jak finał. Finał, który będziemy chcieli wygrać. Ponieważ jednak wystarczy nam jeden punkt i jesteśmy w lepszej sytuacji od Polaków, to raczej się nie otworzymy i nie ruszymy do szturmu od początku.
Piłkarz chciałby przynajmniej powtórzyć sukces swojego ojca Miroslawa, który był zawodnikiem srebrnej czeskiej drużyny z 1996 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?