MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś historyczny mecz ełkaesiaków

Jan Hofman
Dziś piłkarze ŁKS w ostatnim spotkaniu trzecioligowego sezonu 2014/2015 zmierzą się z Ursusem Warszawa (godz. 17). To bez wątpienia historyczny mecz dla fanów, którzy dopingują drużynę z al. Unii.

Wszystko wskazuje na to, że łodzianie po raz ostatni zagrają na resztkach sportowego obiektu, który pamięta największe sukcesy piłkarskiej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego. Tutaj przecież zespół dwukrotnie świętował zdobycie mistrzostwa Polski oraz raz pucharu kraju.

Należy pamiętać, że ten obiekt już wkrótce zostanie przerobiony na parkingi, a pod koniec lipca ma być oddany do użytku nowy stadion, z którego korzystać będą łodzianie. Z drugiej jednak strony mówienie o stadionie to pewne nadużycie, bowiem bliższe prawdy jest określenie boisko z jedną trybuną.

Jeszcze przed startem obecnego sezonu liczono, że przy al. Unii będzie podwójna okazja do świętowania – awans futbolowej drużyny do drugiej ligi i nowy obiekt. Niestety, działacze ŁKS zupełnie położyli stronę sportową piłkarskiego przedsięwzięcia, toteż pierś do orderów będą mogli wystawić jedynie przedstawiciele władz miasta Łodzi, bo to oni doprowadzili do końca swoje dzieło, trochę karykaturalne, ale jednak zawsze nowe i dające przynajmniej namiastkę nowoczesności na miarę XXI wieku.
Dzisiejszy mecz ma także ważny wymiar sportowy. Nie wolno zapominać, że to pojedynek na szczycie trzeciej ligi. Łodzianie (piąte miejsce w tabeli) podejmować będą wicelidera. Sukces drużynie trenera Marka Chojnackiego przydałby się bardzo. Wówczas pojawi się szansa przeskoczenia w tabeli Pelikana Łowicz.

Ze względów ambicjonalnych warto o to powalczyć. I pewnie wówczas nie trzeba się będzie czerwienić ze wstydu, gdy w piłkarskim środowisku będą żartować, że Łódź to takie miasteczko leżące nieopodal Łowicza!

JUVENTUS vs. BARCELONA FINAŁ ligi mistrzów NA ŻYWO, STREAM, ONLINE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany