Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Druzgocąca opinia o finansach. Łódź pójdzie z torbami?

(msm)
W poniedziałek prezydent Hanna Zdanowska świętowała otwarcie... nowego przejścia dla pieszych. Wkrótce tego rodzaju "inwestycje" mogą być jedynymi w mieście.
W poniedziałek prezydent Hanna Zdanowska świętowała otwarcie... nowego przejścia dla pieszych. Wkrótce tego rodzaju "inwestycje" mogą być jedynymi w mieście. Maciej Stanik
Miasto ledwie wiąże koniec z końcem, możliwe, że już wkrótce nie będzie mogło brać kredytów i zabraknie pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje - takie wnioski wynikają z opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej.

RIO pisze m.in., że "przyjęta w prognozie możliwość spłaty długu obciążona jest znacznym ryzykiem". W praktyce oznacza to, że wystarczy, by unijne dotacje były niższe od przewidywanych lub zostały przyznane z opóźnieniem, albo że miasto nie sprzeda tylu kamienic, ile planuje (a w tym roku, nie wiedzieć czemu, dochody z tego tytułu miały być trzy razy wyższe niż w ubiegłym), by plan finansowy legł w gruzach. Dlatego, gdy Łódź chciała wziąć wiosną 313 mln zł kredytu, żaden bank nie chciał go udzielić, w związku z czym gmina zawarła pięć umów z czterema bankami na sumy od 25 do 144 mln zł.
Dziś Łódź ma długi w wysokości 1,6 mld zł. Do końca roku wzrosną jeszcze o 250 mln zł i osiągną 56 proc. dochodów do budżetu (dozwolony prawem limit zadłużenia to 60 proc.). Jednak zadłużone są również łódzkie spółki - w sumie na 1,3 mld zł (najwięcej ŁSI - 588 mln zł i MPK - 349 mln zł). Co prawda miasto nie odpowiada za wszystkie ich długi, ale w wielu przypadkach, np. MTŁ, lotniska, aquaparku, jest gwarantem kredytów i obligacji, więc realne zadłużenie Łodzi jest większe niż wynika to z księgowych zapisów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany