Dziennikarze przyjrzeli się ostatnio biznesowi Karola Okrasy i wyszło na to, że w warszawskiej restauracji Okrasy nie jest tanio. Kucharz nie ma wielu pozycji w menu, które znajduje się na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać jednak, że ceny nie są na każdą kieszeń.
Sprawdź ceny na kolejnych slajdach
Wszystkie przystawki (tatar z tuńczyka z awokado, pieczony rostbef z musem z bakłażana lub korzenny burak z serem pleśniowym i malinami) są w cenie 58 złotych. Za zupy (rybna lub barszcz z kiszonych rydzów) trzeba zapłacić 38 zł. Do wyboru w tej cenie jest zupa pikantna. Drugie danie to wydatek w wysokości 91 zł, ale za solę w cydrze z palonym masłem z czosnkiem trzeba wydać... 195 zł.
Do każdego z dań obiadowych przewidziano dodatki, takie jak frytki, ziemniaki z ogniska czy chrupiące warzywa, za które trzeba dodatkowo zapłacić 22 zł.
ZOBACZ MENU NA KOLEJNYCH SKLAJDACH