Dominika Golec: Wpadki zdarzają się najlepszym

Co pani powie o przegranym meczu Budowlanych z Legionovią?
- Nie robiłabym z tej porażki dramatu - odpowiada pani Dominika. - Podobna wpadka, jaka w Legionowie przytrafiła się Budowlanym, zdarza się najlepszym, raz - dwa razy w sezonie. Wiem z własnego doświadczenia, że przychodzi taki dzień, w którym nic się nie klei, mimo najszczerszych chęci do dobrej, ambitnej gry.
Trzeba taką porażkę dokładnie przeanalizować.
- Nie ma już sensu zgłębiać tego tematu. W poniedziałek nasza drużyna staje, o godz. 18, do kolejnej walki w ekstraklasie w Atlas Arenie z AZS Białystok, który jest "czerwoną latarnią" tabeli. Ale to wcale nie znaczy, że rywalki są beznadziejnie słabe. Takie przekonanie osłabia motywację i zazwyczaj prowadzi do nieszczęścia. Jestem przekonana, że tak się nie stanie i moje koleżanki zaprezentują odpowiednio wysoki poziom.
A kiedy wraca pani do treningów?
-Za półtora tygodnia powinnam powinnam zacząć trenować z drużyną.
Trener kadry narodowej Alojzy Świderek ma zamiar powołać na najbliższe zgrupowanie kadry narodowej m. in. 19-letnią siatkarkę Budowlanych Aleksandrę Sikorską, która zadebiutowała w reprezentacji Polski podczas lipcowego turnieju o Puchar Jelcyna w Moskwie.
(m. st.)