W mediach społecznościowych Dawid Kwiatkowski podzielił się ze swoimi fanami przerażającymi dla niego przeżyciami z ostatniego rejsu samolotem. Piosenkarz podczas ostatniego lotu przeżył trudne chwile. Jak napisał w mediach społecznościowych: podczas lotu był taki hardcore, były takie turbulencje, że w pewnym momencie wszyscy byli pod sufitem - podał se.pl.
Od dłuższego czasu muzyk przyznaje się, że panicznie boi się latać (zobacz film - poniżej). Ostatnio gwiazdor wracał z USA, w czasie podróży powrotnej samolot wpadł w potężne turbulencje. Jak podał se.pl Dawid Kwiatkowski tak się zdenerwował, że musiał zażyć leki na uspokojenie, które nie pomogły. Jak doniósł portal muzyk był uspakajany przez stewardessę przez około 40 minut.
Jak się skończyła przerażająca podróż Dawida Kwiatkowskiego? Kliknij kolejne zdjęcie...
Leki uspakajające nie podziałały, Dawid Kwiatkowski w panice postanowił napić się... alkoholu. Jak podał se.pl muzyk wychylił kilka łyków i w połączeniu z tabletkami w końcu zasnął. Piosenkarz ostatecznie dotarł do celu, ale po takich przeżyciach rzeczywiście można jeszcze bardziej zrazić się do latania samolotami.
źródło: media społecznościowe, se.pl
Nagrałem dla Was co czuje jak startuje samolot.