Czy przed obraniem myjesz skórkę banana lub mandarynki gorąca wodą? Sprawdź, dlaczego trzeba to robić
Jak to z kapustą było
Wspomniane laboratorium bada owoce i warzywa, które wysyłamy do krajów Unii Europejskiej, i te, które najczęściej goszczą na naszych stołach. Zakres badań: kilkanaście gatunków, krajowe, z importu, 600 próbek w roku, pod kątem 160 różnych środków chemicznych (pestycydów). Dla nas, konsumentów, dobra wiadomość jest taka, że przekroczenia dopuszczalnego poziomu pestycydów odnotowuje się tylko w kilkunastu przypadkach rocznie. Zła - że pestycydy w żywności jednak są.
- Najczęściej do przekroczenia dopuszczalnych norm dochodzi wtedy, gdy rolnik nie przestrzega czasu karencji - zrobi opryski na truskawkach, szybko je zerwie i przywiezie na rynek. Zdarza się też, że Unia normy obniży, a rolnik posypuje uprawy po staremu. Tak było ostatnio z kapustą - normę jednego ze środków chemicznych obniżono z 0,05 mg/kg do 0,01 mg/kg, a rolnicy, nie zawsze świadomi zmian, opryski stosowali tak, jak w poprzednim roku - opowiada Marzenna Kałuża, kierownik laboratorium żywności.