Zobacz piękną Barbarę Kurdej-Szatan. Pokazała za dużo?
No bo dlaczego zwykli śmiertelnicy mają żyć w niewiedzy i popełniać życiowe błędy? Przecież znani są od tego, by mówić, pokazywać, namawiać i oczywiście doradzać.
W jednym z ostatnich wywiadów Barbara Kurdej-Szatan otworzyła się na temat zdrady małżeńskiej. Czy aktorka jest w stanie wybaczyć skok w bok męża?
- Można wybaczyć - mówi Barbara. - W związku zawsze zdarzają się momenty, że coś się psuje. Ludzie się oddalają. Jeżeli zdrady są, to zazwyczaj z jakichś braków. Jeżeli bardzo się kochamy, jeżeli jesteśmy w stanie wybaczyć sobie zdradę, to ważne jest, aby trzymać się tego, co sobie postanowimy i nie robić tego ponownie.
A tak widział sprawę sir John Harington, angielski dworzanin, pisarz i tłumacz, powszechnie znany jako wynalazca spłukiwanej toalety.
- Zdrada nie ma racji bytu. A dlaczego? Cóż, jeśli jest wszechobecna, nikt nie śmie nazwać jej zdradą.
Zobacz piękną Barbarę Kurdej-Szatan. Pokazała za dużo?
Przypomnijmy, że Barbara Kurdej-Szatan przez ostatnie lata ponosiła konsekwencje wulgarnego wpisu dot. Polskiej Straży Granicznej, który zamieściła w mediach społecznościowych. Na długi czas wycofała się z show-biznesu i do minimum ograniczyła swoją działalność w mediach społecznościowych.
Teraz chyba jednak coś się zmienia, bo aktorka niedawno zamieściła swoje zdjęcie z wakacji w Hiszpanii,
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA