Oczywiście, ktoś się żachnie, że w sporcie przed zakończeniem rywalizacji nie powinno się nikomu odbierać nadziei, ale kibice drużyny z al. Unii powinni być realistami i twardo stąpać po ziemi.
Czternaście punktów straty do liderującego Radomiaka to olbrzymi dystans i przynajmniej w tej chwili wydaje się, że odrobienie go jest ponad siły łódzkiego zespołu.
Chyba najlepiej do wyobraźni przemawiają liczby, dlatego szybko policzymy. Drużyna z Radomia, by dać się przegonić ŁKS (zakładamy oczywiście, że wygrywa wszystkie spotkania), musiałaby zacząć seryjnie przegrywać. Ten stan rzeczy powinien trwać przez pięć kolejek z rzędu, a i tak nie gwarantowałoby to łodzianom wysunięcia się na czoło. Należy bowiem pamiętać, że ełkaesiaków wyprzedzają w tabeli także Ursus Warszawa, Broń Radom i Pelikan Łowicz.
Teraz ruch należy do działaczy, którzy wkrótce powinni sprecyzować plany dotyczące tej drużyny. Niedziela była smutnym dniem dla opiekuna drużyny z al. Unii.
Tego dnia Broń zakończyła dobrą passę Andrzeja Kretka w ŁKS, który mógł do tej pory szczycić się ośmioma ligowymi pojedynkami z rzędu bez porażki. Aktualny opiekun ełkaesiaków 8 września (po porażce 0:3 z Bronią Radom) zastąpił na tym stanowisku Wojciecha Robaszka. Zespół pod jego wodzą wygrał cztery mecze i cztery razy zremisował.
Do zakończenia jesieni w trzecie lidze została jeszcze kolejka. W sobotę ŁKS czeka wyjazd do wicelidera. Sobotnie spotkanie z Ursusem Warszawa rozpocznie się o godz. 13.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Bieniuk jest w ciąży? Pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg i rozpętała burzę