Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek Motyl już nie zakłóci procesji Bożego Ciała. Wycofuje się z takich wystąpień

(ei24)
Człowiek Motyl na procesji Bożego Ciała w 2011 r.
Człowiek Motyl na procesji Bożego Ciała w 2011 r. Łukasz Kasprzak
Paweł Hajncel, bardziej znany jako Człowiek Motyl, który zyskał w Łodzi rozgłos kontrowersyjnymi happeningami wymierzonymi w kościół katolicki i jego hierarchów, poinformował na Facebooku, że więcej nie będzie występował publicznie podczas procesji Bożego Ciała.

Na profilu Lista Cymbałów Polskich Pawła Hajncla autor kontrowersyjnych happeningów zamieścił przed kilku dniami wpis, w którym przeczytać można m.in.: "Oświadczam, że tegoroczne moje wystąpienie publiczne podczas procesji Bożego Ciała pt. "Substancje drażniące" było ostatnim w tej formule. (...) Od moich pierwszych wystąpień antyreligijnych, antynarodowych w wymiarze prawicowym, przeciw jednostronnej narracji rzeczywistości na sposób posolidarnościowy, dokonał się według mnie znaczny postęp w świadomości Polaków (...)".

W dalszych słowach Hajncel zapewnia, że nie zawiesza jednak swojej działalności publicznej. W oświadczeniu obiecuje, że znajdzie nowe formy i sposoby, którymi będzie chciał zwrócić uwagę na dręczące go pytania dotyczące życia społecznego.

"W zeszłym roku zapoczątkowałem wykonywanie moich akcji za granicą Polski. Dotyczą one różnego rodzaju problemów związanych z relacjami Polska-Obcy. To równie drażliwy i ważny temat do naświetlenia. Żyjemy w Europie i to ona powinna kształtować budowanie naszej świadomości a nie wydumana idea religijno-narodowo-patriotyczna. Do zobaczenia, Paweł Hajncel" - pisze Hajcel.

O Hajnclu stało się głośno, gdy w Boże Ciało 2011 r. pojawił się na tradycyjnej procesji w przebraniu motyla. Póxniej jeszcze kilkakrotnie zaskakiwał swoimi happeningami: ogłaszał casting na nowego papieża, żegnał Rysia z Klanu, a na Litwie chciał zabrać obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej. Podczas tegorocznej procesji Bożego Ciała w Łodzi Hajncel, który pojawił się wśród wiernych w stroju chemika, został zaatakowany gazem łzawiącym łzawiącym przez jednego z uczestników procesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany